Ten sezon nie był szczęśliwy dla zawodników Barcelony. W sierpniu zeszłego roku zgarnęli Superpuchar Hiszpanii, ale później było już gorzej. W rozgrywkach Ligi Mistrzów zatrzymali się na ćwierćfinale, a w lidze hiszpańskiej zostali tylko wicemistrzami. Sezon zakończyli tak jak zaczęli - od zdobycia trofeum.
Po pokonaniu Deportivo Alaves 3:1 FC Barcelona po raz 29. w historii zgarnęła krajowy puchar. Żaden inny zespół w historii nie może pochwalić się podobnym wyczynem. Zespół do zwycięstwa w finale poprowadził Lionel Messi.
Mecz fatalnie rozpoczął się dla "Dumy Katalonii". Po zderzeniu z rywalem krwią zalał się Javier Mascherano, który z mocno rozciętym czołem musiał opuścić boisko na noszach. Argentyńczyka, występującego na prawej stronie defensywy, zastąpił nominalny pomocnik, krytykowany przez cały sezon - Andre Gomes.
Alaves rozpoczęło od ustawienia 5-4-1 i przez pierwsze pół godziny wzorowo broniło się przed atakami Barcelony. Mur niespodziewanego finalisty przełamał niezawodny Messi. Argentyńczyk rozpoczął akcję, zagrał z klepki z Neymarem i popisał się kapitalnym strzałem z dystansu.
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w barażu o Ligue 1. Zobacz skrót meczu ESTAC Troyes - FC Lorient [ZDJĘCIA ELEVEN]
Beniaminek niespodziewanie odpowiedział już po 3 minutach. Świetnie z rzutu wolnego przymierzył przyszły zawodnik... Realu Madryt - Theo Hernandez. Lewy defensor dosłownie zdjął pajęczynę z okienka bramki Barcelony.
Najważniejszym momentem meczu była końcówka pierwszej połowy, w której Barca zdobyła 2 bramki. W obu swój udział miał Messi. Najpierw rozegrał do wprowadzonego Gomesa, który zaliczył asystę przy strzale na pustą bramkę Neymara, a po chwili po pięknym rajdzie wypuścił w uliczkę Paco Alcacera. Napastnik zastępował wykartkowanego Luisa Suareza i podwyższył rezultat na 3:1.
Po zmianie stron Alaves nie potrafiło już odpowiedzieć. Był moment, w którym beniaminek przeważał, ale utytułowany rywal szybko się otrząsnął i do ostatniego gwizdka już kontrolował wydarzenia na boisku.
FC Barcelona wygrała 3:1 i po raz 3. z rzędu sięgnęła po trofeum Pucharu Króla. Było to również ostatnie spotkanie na ławce trenerskiej Barcelony Luisa Enrique. W ciągu 3 sezonów zdobył 2 razy mistrzostwo Hiszpanii, 3 Puchar Króla, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Superpuchar Hiszpanii i Klubowe Mistrzostwo Świata.
FC Barcelona - Deportivo Alaves 3:1 (3:1)
1:0 - Lionel Messi 30'
1:1 - Theo Hernandez 33'
2:1 - Neymar 45'
3:1 - Paco Alcacer 45+3'
Składy:
FC Barcelona: Jasper Cillessen - Javier Mascherano (11' Andre Gomes), Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ivan Rakitić (83' Aleix Vidal), Sergio Busquets, Andres Iniesta - Lionel Messi, Paco Alcacer, Neymar.
Deportivo Alaves: Fernando Pacheco - Kiko Femenia, Carlos Vigaray, Rodrigo Ely, Zouhair Feddal, Theo Hernandez (79' Oscar Romero) - Edgar Mendez (59' Victor Camarasa), Marcos Llorente, Manu Garcia, Ibai Gomez (59' Ruben Sobrino) - Deyverson.
Żółte kartki: Umtiti, Messi, Iniesta (Barcelona) oraz Mendez, Manu Garcia, Ely, Sobrino, Deyverson (Alaves).
Sędzia: Clos Gomez.