Boniek wstrząśnięty śmiercią Wodeckiego. "Trzy tygodnie temu razem na urodzinach"

Śmierć wybitnego muzyka poruszyła całą Polskę. Odejście Zbigniewa Wodeckiego najbardziej przeżywają ludzie, którzy go znali. W tym gronie jest prezes PZPN, który pożegnał swojego kolegę.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=76]

Zbigniew Boniek[/tag] na Twitterze skomentował tragiczną wiadomość dotyczącą śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Prezes PZPN prywatnie znał się z 67-letnim muzykiem i jest wstrząśnięty jego odejściem.

"Zibi" niedawno widział się ze słynnym wokalistą. Na pożegnanie przypomniał jego utwór "Moja droga".

Dramat Wodeckiego zaczął się nagle. Na początku maja przeszedł operację wszczepienia bypassów i czuł się dobrze. 8 maja doznał udaru mózgu. 22 maja cała Polska usłyszała o jego śmierci. Pogrzeb słynnego muzyka odbędzie się w Krakowie.

Komentarze (3)
avatar
Hanna Piotrowska
24.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do K.Figla- jak można pisać coś tak " chamskiego" nie pokazując swojej twarzy, czyżby strach...wstyd,wstyd... 
avatar
Wiesiek Kamiński
23.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pana Wodeckiego kochali chyba wszyscy ! 
Kazimierz Figiel
23.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Jak umrze BOGACZ, to nawet rudy jest wstrząśniety...... jak umrze Biedak, to wrony srają na jego grób.