Premier League: Liverpool narobił sobie problemów

PAP/EPA / EPA/PETER POWELL / Philippe Coutinho w barwach Liverpoolu
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL / Philippe Coutinho w barwach Liverpoolu

Nie tak wyobrażali sobie kibice Liverpoolu niedzielne popołudnie. Ich pupile zaledwie bezbramkowo zremisowali z Southampton, a na dodatek James Milner nie wykorzystał rzutu karnego. To fatalna wiadomość w kontekście walki o Ligę Mistrzów.

Pierwsza połowa powinna pójść jak najszybciej w zapomnienie. Southampton dobrze się broniło, ale w ofensywie nie istniało. Święci mieli problem, żeby wydostać się z własnej połowy.

Liverpool FC był zdecydowanie dłużej przy piłce, lecz tak naprawdę niewiele z tego wynikało. Mało aktywni byli Philippe Coutinho czy Roberto Firmino, a zupełnie niewidoczny Divock Origi.

Piłkarze wybili kibiców z marazmu dopiero w 66. minucie. Wówczas Jack Stephens zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia słusznie wskazał na "wapno", ale dwóch graczy gości otrzymało żółte kartki za krytykę orzeczeń arbitra.

Do futbolówki podszedł James Milner i to była niemal pewna bramka, ponieważ na siedem prób w tym sezonie z "jedenastek", Anglik wszystkie wykorzystał. Tym razem było inaczej: Fraser Forster wyczuł intencje strzelca i sparował jego uderzenie.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Dla Forstera to był trzeci obroniony rzut karny w Premier League. 1 kwietnia zatrzymał Harry'ego Artera.

Po tym wydarzeniu mecz się ożywił. Atakowali nie tylko gospodarze, ale i goście. Ostatecznie gole jednak nie padły i to bardzo zły wynik dla Liverpoolu.

The Reds wprawdzie wskoczyli na trzecie miejsce, ale Manchester City ma zaległe spotkania do rozegrania i tylko punkt mniej w dorobku.

Liverpool FC - Southampton 0:0

W 66. minucie James Milner (Liverpool) nie wykorzystał rzutu karnego (Forster obronił).

Składy:

Liverpool: Mignolet - Clyne, Matip, Lovren, Milner - Leiva (69' Lallana), Wijnaldum (87' Grujić), Can - Firmino, Origi (69' Sturridge), Coutinho.

Southampton: Forster - Soares, Stephens, Yoshida, Bertrand - Ward-Prowse, Romeu, Davis - Tadić, Gabbiadini (69' Long), Boufal (60' Redmond).

Żółte kartki: Lovren (Liverpool) oraz Ward-Prowse, Soares, Bertrand (Southampton).

Sędzia: Robert Madley.

Źródło artykułu: