Jorge Sampaoli zastąpi na stanowisku Edgardo Bauzę, który został zwolniony 11 kwietnia. Argentyńczyk jest związany kontraktem z Sevillą, ale według Claudio Tapii nie stoi to na przeszkodzie temu, by pod koniec maja przejął drużynę dwukrotnych mistrzów świata.
- To jego wybraliśmy. Nim jednak zaczniemy rozmawiać o kontrakcie, musimy przedyskutować to z Sevillą - mówi Tapia i dodaje: - Wybraliśmy trenera, który ma ważny kontrakt, więc musimy to uszanować i zaczekać do końca sezonu. W kontrakcie Sampaoli ma wpisaną klauzulę odejścia. Po sezonie przekażemy naszą decyzję Sevilli i wtedy usiądziemy z klubem do rozmów. Chcemy, by w ostatnich meczach sezonu wszystko poszło po jego myśli.
Hiszpański "AS" podał, że AFA przedstawi Sampaoliego jako nowego selekcjonera 22 maja - dzień po ostatnim meczu ligowym Sevilli w sezonie. Sampaoli ma zadebiutować na ławce Argentyny 6 czerwca w towarzyskim meczu z Brazylią.
Bauza, którego zastąpi Sampaoli, prowadził Argentynę od sierpnia 2016 roku. Pod jego wodzą dwukrotni mistrzowie świata rozegrali osiem spotkań: trzy wygrali, dwa zremisowali i trzy przegrali. Zadaniem Sampaoliego będzie wprowadzenie Argentyny na MŚ 2018. Na cztery kolejki przed końcem eliminacji Argentyńczycy zajmują dopiero 5. miejsce w południowoamerykańskiej grupie eliminacyjnej. To lokata dająca prawo występu w międzykontynentalnym barażu o awans do mundialu, a do pozycji gwarantującej bezpośredni awans do mistrzostw Albicelestes mają punkt straty.
Sampaoli już raz sprawdził się w pracy selekcjonerskiej. W latach 2012-2016 opiekował się reprezentacją Chile i na MŚ 2014 dotarł z nią do 1/8 finału, a na Copa America 2015 sięgnął z nią po mistrzostwo Ameryki Południowej.
ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]