Rozczarowanie w Bayernie. "Wszystko przez niewykorzystane okazje"

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Carlo Ancelotti i David Alaba są zgodni - Bayern Monachium odpadł w półfinale Pucharu Niemiec przez niewykorzystane sytuacje. Jedną z nich miał Robert Lewandowski.

Kapitan reprezentacji Polski zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem Borussii Dortmund. Roman Burki obronił strzał Roberta Lewandowskiego przy stanie 2:1 dla Bayernu. Z kilku metrów gola nie strzelił również Arjen Robben. Piłkę po uderzeniu Holendra wybił z linii bramkowej Sven Bender.

"Bawarczycy" mogli w zasadzie zakończyć mecz wykorzystując wspomniane sytuacje. Tak się nie stało i na własnym stadionie przegrali 2:3.

- Mieliśmy wystarczająco dużo szans, by przypieczętować awans. Jeżeli marnujesz tak dogodne okazje, zostajesz za to ukarany. Zupełnie inaczej zachowywalibyśmy się na boisku prowadząc 3:1. Nie wybiliśmy Borussii z ich rytmu gry - komentuje David Alaba.

Również trener Carlo Ancelotti zwrócił uwagę na brak skuteczności. - Nasze błędy to głównie zmarnowane sytuacje. Powinniśmy prowadzić 3:1. Te rozgrywki były dla nas ważne, jesteśmy zawiedzeni - przyznał Włoch.

Borussia zagra w finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt.

ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)