II liga: świetny debiut Roberta Podolińskiego. 14 goli na dwóch stadionach

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

Radomiak Radom wygrał 3:0 z Polonią Bytom pierwszy mecz pod wodzą Roberta Podolińskiego. W 26. kolejce zwyciężyli też piłkarze Rakowa Częstochowa. Na stadionach w Opolu i Elblągu padło łącznie 14 goli.

Robert Podoliński opowiadał przed wyjazdem do Bytomia, że w pierwszych dniach pracował z nowymi podopiecznymi nad skutecznością. Radomiak Radom zrobił w pięć minut to, czego nie zrobił z poprzednim trenerem przez sześć kolejek, czyli strzelił gola inaczej niż z rzutu karnego. Przełomowe trafienie było dziełem Michała Grudniewskiego. Piłkarzom Radomiaka spadły kamienie z serc i doprowadzili do wyniku 3:0.

Po pierwszym w rundzie wiosennej zwycięstwie Radomiak zrównał się punktami z Puszczą Niepołomice. Te kluby walczą o trzecie miejsce premiowane awansem. Dla odmiany drużyna Tomasza Tułacza została w sobotę pokonana po raz pierwszy. Do 79. minuty prowadziła na stadionie Rakowa Częstochowa, po czym pozwoliła gospodarzom na odwrócenie wyniku. Drużyna Marka Papszuna zdobyła gola na 2:1 w 95. minucie. Autorem decydującego strzału Tomasz Margol po rzucie wolnym.

W 26. kolejce doszło do dwóch pojedynków w czołówce. Poza wspomnianym w Częstochowie zderzyli się ze sobą lider Odra Opole z piątą Siarką Tarnobrzeg. Beniaminek potwierdził słuszność porzekadła "do trzech razy sztuka" i po dwóch, nieudanych podejściach pokonał 4:3 najmłodszą drużynę w lidze. Odra zdobyła dwie bramki z rzutu karnego, a ostatnia była samobójcza po pechowej interwencji Michała Dawidowicza.

Siedem goli padło także w Elblągu i akurat tego można się było spodziewać. Miejscowa Olimpia ma w swojej kadrze lidera klasyfikacji strzelców Łukasza Pietronia, a Legionovia jest bardzo bramkostrzelna pod wodzą Mirosława Jabłońskiego. Beniaminek zwyciężył 4:3 i ugruntował swoją pozycję w górnej połowie tabeli. Decydująca bramka padła w 89. minucie po rajdzie Jakuba Bojasa między czterema przeciwnikami.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"

Średnią goli w 26. kolejce obniżyli bohaterowie widowiska w Stalowej Woli, gdzie Stal zremisowała 0:0 z PGE GKS-em Bełchatów. Spośród innych wyników należy odnotować wyczekiwane zwycięstwo Błękitnych Stargard. Dzięki dwóm trafieniom Wojciecha Fadeckiego pokonali 2:1 Olimpię Zambrów. Polonia Warszawa uratowała remis 1:1 z ROW-em 1964 Rybnik w 89. minucie. Pokazała hart ducha, ponieważ grała w osłabieniu.

26. kolejka II ligi:

ROW 1964 Rybnik - Polonia Warszawa 1:1 (1:0)
1:0 - Przemysław Brychlik 22'
1:1 - Rafał Zembrowski 89'

Raków Częstochowa - Puszcza Niepołomice 2:1 (0:1)
0:1 - Dominik Zawadzki 19'
1:1 - Adam Czerkas 79'
2:1 - Tomasz Margol 90'

Olimpia Zambrów - Błękitni Stargard 1:2 (1:2)
0:1 - Wojciech Fadecki 24'
1:1 - Bartosz Osoliński 28'
1:2 - Wojciech Fadecki 45'

Odra Opole - Siarka Tarnobrzeg 4:3 (3:2)
0:1 - Michał Żebrakowski 14'
1:1 - Marcin Wodecki (k.) 28'
2:1 - Gabriel Nowak 30'
3:1 - Szymon Skrzypczak (k.) 33'
3:2 - Marcin Stefanik 39'
4:2 - Michał Dawidowicz (sam.) 47'
4:3 - Bartosz Waleńcik 87'

Stal Stalowa Wola - PGE GKS Bełchatów 0:0

Warta Poznań - Gryf Wejherowo 2:2 (1:1)
0:1 - Łukasz Nadolski 12'
1:1 - Michał Ciarkowski 45'
1:2 - Michał Marczak 61'
2:2 - Michał Ciarkowski 67'

Olimpia Elbląg - Legionovia Legionowo 4:3 (2:2)
1:0 - Michał Ressel 12'
2:0 - Michal Ressel 14'
2:1 - Wojciech Kalinowski 30'
2:2 - Krystian Miś 37'
2:3 - Daniel Kraska 63'
3:3 - Łukasz Pietroń (k.) 65'
4:3 - Jakub Bojas 89'

Polonia Bytom - Radomiak Radom 0:3 (0:2)
0:1 - Michał Grudniewski 5'
0:2 - Leandro (k.) 23'
0:3 - Szymon Stanisławski 88'

[multitable table=716 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: