Transfer Vanji Milinkovicia-Savicia z Lechii do Torino został sfinalizowany już 31 stycznia, ale strony doszły do wniosku, że Serb zostanie w Gdańsku do końca sezonu i dołączy do Byków dopiero 1 lipca.
Tymczasem w lutym Lechia pozyskała doświadczonego Dusana Kuciaka, który wygrał rywalizację z Milinkoviciem-Saviciem i w rundzie wiosennej młodzieżowy reprezentant Serbii jeszcze ani razu nie pojawił się na boisku.
Mało tego, za niesportowe zachowanie, którego dopuścił się w trakcie meczu 24. kolejki z Lechem Poznań (0:2), został zdyskwalifikowany na sześć spotkań, co oznacza, że do dyspozycji trenera Piotra Nowaka byłby najwcześniej na pierwsze spotkanie fazy finałowej. W międzyczasie, 15 marca, Lechia pozyskała Olivera Zelenikę, który został zmiennikiem Kuciaka.
W zaistniałych okolicznościach Milinković-Savić już teraz, za zgodą Lechii, rozpoczął zajęcia pod okiem trenera bramkarzy Torino, Paolo Di Sarno.
Milinković-Savić jest związany z Lechią od listopada 2015 roku. Serb wystąpił w 29 meczach ekstraklasy - ośmiu z nich zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 32 bramki.
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana AS Roma. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)