Decyzja o zwolnieniu trenera jest już podjęta - tak pisze "Przegląd Sportowy". Zanosiło się na nią od dawna, ale gwoździem do trumny był pucharowy mecz z Wigrami Suwałki. Arka Gdynia przegrała u siebie 2:4 i w finale znalazła się tylko dlatego, że w pierwszym meczu wygrała 3:0.
Gdynianie od dawna grają źle, w poprzedniej kolejce przegrali u siebie z Górnikiem Łęczna 2:4 i są dwunastym miejscu w tabeli.
Grzegorz Niciński ma poprowadzić drużynę w niedzielnym meczu z Pogonią Szczecin, a potem pożegnać się z posadą. Jest dwóch poważnych kandydatów na jego miejsce: Maciej Skorża i Mariusz Rumak. Rozmowy są prowadzone, nowy trener powinien zjawić się już na poniedziałkowym treningu.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Skwierawski: Nie róbmy z Bońka Janusza Korwin-Mikkego
Niciński jest wychowankiem Arki Gdynia, trenuje ją od 2014 roku. To on wprowadził ją ponownie do Lotto Ekstraklasy.