Niemieckie media zgodne - najwyższe noty dla Roberta Lewandowskiego

PAP/EPA
PAP/EPA

Trzy gole i dwie asysty, w tym jedna cyrkowa. Po takim występie nikt nie śmie podważać geniuszu Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media zgodnie przyznały napastnikowi Bayernu najwyższe możliwe oceny.

W sobotnim spotkaniu 26. kolejki Bundesligi Bayern pokonał Augsburg aż 6:0, a polski napastnik błyszczał od pierwszej do ostatniej minuty. Sam strzelił trzy bramki, a przy trafieniach Thomasa Muellera i Thiago Alcantary asystował.

Zagraniem meczu była asysta Lewandowskiego przy bramce Thiago na 4:0 - stojąc na siódmym metrze, z przeciwnikiem na plecach, zagrał piętą do hiszpańskiego pomocnika tak, że temu pozostało jedynie skierować piłkę do pustej bramki.

Po takim meczu niemieccy dziennikarze nie mają żadnych wątpliwości i w swoich ocenach, w których stosują szkolną skalę 6-1, wszyscy są zgodni - Lewandowski to wzorowy uczeń.

Najpopularniejszy tabloid "Bild" przyznał "jedynkę" trzem piłkarzom Bayernu - Lewandowskiemu, Muellerowi i Thiago. Monachijski "Tageszeitung" - kapitanowi reprezentacji Polski, Muellerowi i Franckowi Ribery'emu.

Najhojniejsza była popołudniówka "Abendzeitung Muenchen", która najwyższe możliwe noty wystawiła wszystkim czterem wymienionym zawodnikom. O polskim napastniku napisała: "Augsburg pozostaje jego ulubionym rywalem. Strzelił swoje bramki numer 14, 15 i 16 w dwunastym spotkaniu z tą drużyną. A asysta przy trafieniu Thiago na 4:0 - obłęd!".

Trzy gole strzelone Augsburgowi pozwoliły Lewandowskiemu wrócić na pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. Polak ma teraz w dorobku tyle samo bramek, co Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund - 24.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika

Komentarze (3)
avatar
Andrzej Dudzik
2.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Poczekajmy niech tylko coś nie wyjdzie zobaczycie jak będą wieszać psy po Lewandowskim . 
grolo
2.04.2017
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Przyjemnie się czyta takie pochwały pod adresem rodaka. Tym bardziej, że w pełni zasłużone.
Ewentualnym malkontentom, którzy chcieliby zaraz podnieść, że Augsburg to za łatwy rywal, że to "chł
Czytaj całość
Crush
2.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Aumabeyang w tym roku bardzo zamierza walczyć o króla strzelców i tak jak Robert złamał barierę 30 goli, to wydaje sie że obaj to teraz zrobią.