Eric Cantona ostro skrytykował Luisa Suareza. "To jest pornografia w futbolu"

PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas
PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas

Legendarny napastnik Manchesteru United Eric Cantona mocno skrytykował Luisa Suareza z Barcelony. Francuz ma do niego pretensje za to, że ten zbyt często "nurkuje".

- To jest nurek i to nie dobry, ale dramatyczny - powiedział w rozmowie z Eurosportem Eric Cantona. Francuz wraca do sytuacji z pola karnego z meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, kiedy po kontrowersyjnym rzucie karnym FC Barcelona strzeliła bramkę.

- To było rażące oszustwo z tą dłonią na gardle. Wyglądał jakby był w agonii. Bzdury! To jest pornografia w futbolu. Dzieci nie powinny tego oglądać - dodał wyraźnie rozzłoszczony.

- Dla niektórych był to cud na trawie. Dla innych to była chwila stulecia. Tak czy inaczej, to było epickie. Na boisku było tylko 12 osób, które naprawdę wierzyły w możliwość awansu Barcelony: Neymar i... 11 piłkarzy Paryża - przyznał Cantona.

Barcelona na Camp Nou wygrała 6:1, ale sporo kontrowersji wywołały sędziowskie decyzje. Ostatecznie to klub z Hiszpanii awansował do kolejnej rundy.

ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
jerrypl
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Świetnie to Cantona ujął, zwłaszcza z tymi 12. piłkarzami. Po bramce dla Paryżan niemal cała Barcelona stanęła. Gdyby Neymara nie było skończyłoby się na 3:1. Ale czasem jeden piłkarz potrafi z Czytaj całość