Kontrakt 41-letniego Francesco Tottiego z Romą wygasa z końcem sezonu, ale piłkarz będący żywą legendą rzymskiego klubu i w ogóle włoskiego calcio nie zamierza jeszcze zdradzać swoich planów na przyszłość.
- Myślę o przyszłości. Decyzję już prawie podjąłem, ale chcę poczekać z jej ogłoszeniem do maja albo czerwca - przyznał w rozmowie z "L'Intervista".
Pewne jest jedno: Totti nie będzie chciał wykorzystać swojego blisko 25-letniego doświadczenia z boiska w pracy szkoleniowej.
- Nigdy nie zostanę trenerem. Nie chcę być sam przeciwko trzydziestu osobom - piłkarze to niezłe cwaniaki. Mam trzy opcje na przyszłość: nadal grać, zostać działaczem Romy albo odejść z futbolu i robić coś innego. Mogę też zostać agentem, w końcu trochę znam futbol - stwierdził Włoch.
Totti jest wychowankiem Romy, a w I zespole Giallorossich zadebiutował w marcu 1993 roku. Dziś jego dorobek w macierzystym klubie to 778 występów i 307 bramek - żaden piłkarz w historii Romy nie rozegrał w jej barwach więcej spotkań i nie strzelił więcej goli. Jest także 58-krotnym reprezentantem Włoch i mistrzem świata z 2006 roku.
ZOBACZ WIDEO James Rodriguez przesądził o zwycięstwie. Zobacz skrót meczu Kolumbia - Boliwia [ZDJĘCIA ELEVEN]