- Jestem zadowolony zarówno z wyniku, jak i stylu gry. W pewnym momencie przegrywaliśmy, lecz w przekroju całego spotkania stworzyliśmy więcej sytuacji i dzięki temu zdobyliśmy trzy gole - ocenił opiekun Biało-Czerwonych.
- Finalnie wyprzedzamy Włochów, a to młodzieżówka prezentująca bardzo wysoki poziom. Na tle takich drużyn możemy zobaczyć jakim potencjałem dysponujemy i okazuje się, że jest on bardzo duży - dodał Maciej Stolarczyk.
Paweł Stolarski, który spędził na boisku 90 minut, podkreślił, że Polacy pokazali w czwartek charakter. - Musieliśmy odrabiać straty, a jednak po przerwie całkowicie zdominowaliśmy rywali. Szkoda tylko, że teraz nie mamy już losu w swoich rękach i nasze ewentualne zwycięstwo w Turnieju Czterech Narodów zależy od wyników innych spotkań.
Od następnej edycji rywalizacja będzie mieć dwukrotnie więcej uczestników niż obecnie. Oprócz Włochów, Niemców i Szwajcarów, przeciwnikami Polaków będą również Holendrzy, Francuzi, Anglicy i Czesi. Pierwszy mecz odbędzie się 31 sierpnia. Biało-Czerwoni podejmą w nim Helwetów.
ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]