Były właściciel Wisły Kraków zatrzymany przez policję

Materiały prasowe / Stadion Wisły Kraków
Materiały prasowe / Stadion Wisły Kraków

Były właściciel Wisły Kraków, Jakub M. został zatrzymany przez policję. Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut dokonania oszustwa podczas dokonywania zakupu krakowskiego klubu. M. przyznał się do popełnia zarzucanego mu przestępstwa.

Jakub M. został zatrzymany w środę 15 marca. Po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów były właściciel Wisły został zwolniony do domu. M. przyznał się do popełnienia przestępstwa. Grozi mu 10 lat więzienia.

M. był właścicielem Wisły od 29 lipca do 23 sierpnia 2016 roku. Należąca do niego spółka projekt-gmina.pl nabyła sto procent akcji klubu od "Tele-Foniki" Bogusława Cupiała, który rządził Wisłą od 1997 roku.

Teraz okazuje się, że M. przejął Wisłę, posługując się sfałszowaną gwarancją bankową oraz sfałszowanymi listami intencyjnymi, które przedstawił "Tele-Fonice".

Komunikat Prokuratury Okręgowej w Katowicach ws. Jakuba M.:

"Na polecenie prokuratora funkcjonariusze policji dokonali zatrzymania Jakuba M. W dniu 15 marca 2017 roku prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut dokonania oszustwa. Zarzut dotyczy posłużenia się sfałszowaną gwarancją bankową oraz sfałszowanymi listami intencyjnymi, podczas dokonywania transakcji zakupu akcji Wisły Kraków S.A. w 2016 roku i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 4.700.000 złotych ówczesnego właściciela klubu sportowego.

Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, złożył wyjaśnienia. Po przesłuchaniu, prokurator zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w kwocie 70 tys. złotych oraz zakaz opuszczania kraju.

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w oparciu o zawiadomienie o przestępstwie złożone przez pełnomocnika pokrzywdzonej spółki pod koniec września 2016 roku.

Przestępstwo zarzucane podejrzanemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 10 lat pozbawienia wolności".

M. był właścicielem Wisły niespełna miesiąc. Po tym jak kupił klub, na jaw zaczęły wychodzić jego kłopoty z prawem. Okazało się, że jest skazany prawomocnym wyrokiem sądu za podrobienie świadectwa ukończenia jednego z liceów w Tychach oraz świadectwa maturalnego. Jest także podejrzany o pranie brudnych pieniędzy, przywłaszczenie mienia o znacznej wartości oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Pod koniec sierpnia M. sprzedał sto procent akcji spółki Towarzystwu Sportowemu "Wisła", w ramach którego działają inne sekcje sportowe krakowskiego klubu. To właśnie TS prowadziło także sekcję piłkarską, nim w 1997 roku przejęła ją "Tele-Fonika".

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Źródło artykułu: