Liga Mistrzów: Atletico Madryt ma Bayer na łopatkach. Korkut wraca do Hiszpanii

PAP/EPA /  	PAP/EPA/SASCHA STEINBACH
PAP/EPA / PAP/EPA/SASCHA STEINBACH

Atletico Madryt jest na 4. miejscu w Primera Division ze sporą stratą do liderów. W Lidze Mistrzów nie ma sobie jeszcze nic do zarzucenia i w środę zamierza przypieczętować zwycięstwo w dwumeczu z Bayerem Leverkusen.

O kampanii Atletico Madryt w Lidze Mistrzów mawia się "próba ratowania sezonu". Drużyna ze stolicy Hiszpanii ma sporą stratę do Realu Madryt i FC Barcelona w Primera Division, a i Sevilla FC uciekła jej na pięć punktów. Wypadła za burtę Pucharu Króla, więc realne, że po sezonie w Hiszpanii nie będzie się miała czym pochwalić. Atletico nie ma sobie natomiast nic do zarzucenia w Lidze Mistrzów. W grupie uplasowało się przed Bayernem Monachium, a w pierwszym meczu o awans do ćwierćfinału zwyciężyło 4:2 z Bayerem Leverkusen.

Podopieczni Diego Simeone przejęli inicjatywę po wyrównanym początku. Po zdobyciu dwóch goli pozwolili Bayerowi wypracować przewagę w posiadaniu piłki, ale już w statystyce strzałów celnych mieli ich siedem, przy trzech gospodarzy. Atletico było więc konkretniejsze. - Wracam do Madrytu z uśmiechem - powiedział po meczu trener Simeone.

- W rewanżu chcemy grać wydajnie i zgodnie z naszym stylem. Bayer jest zespołem silnym w ofensywie, który potrafi szybko zorganizować się do kontrataku. Spodziewam się meczu podobnego do tego w Leverkusen z licznymi szansami podbramkowym - dodał Simeone przed drugim starciem.

Finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów ma przeciwnika na łopatkach nie tylko z uwagi na wynik pierwszego meczu. Od jego czasu Bayer nie wygrał żadnego spotkania i wrócił do dolnej połowy tabeli Bundesligi. Pracę stracił trener Roger Schmidt, którego następcą został Tayfun Korkut. Nie zanosi się, by poszedł śladem Craiga Shakespeare'a, który we wtorek wprowadził do ćwierćfinału Leicester City. Następca Claudio Ranieriego zaczął od trzech zwycięstw z rzędu, natomiast szkoleniowiec Bayeru od remisu 1:1 z przeciętnym Werderem Brema.

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos znowu uratował Real! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Korkut piłkarz grał w klubach z trzech krajów. Zaczynał w Niemczech, później stał się wiodącym graczem w Turcji, a z Fenerbahce Stambuł trafił do Hiszpanii. Na Półwyspie Iberyjskim występował w barwach Realu Sociedad oraz Espanyolu Barcelona. W 2003 roku miał nawet szansę na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Grał w tym okresie ostatnie mecze w reprezentacji Turcji. W środę wraca z Bayerem do kraju, który miał czas poznać.

- Wiemy, co musimy zrobić w Madrycie i zarazem wiemy, że będzie nam trudno. Atletico jest zespołem, który wie, jak zrealizować swój plan na boisku. Musimy zwietrzyć swoją szansę i jednocześnie być świadomi, że mamy 90 minut na odrobienie strat i nadal jesteśmy w grze o awans - zapowiada trener Bayeru.

Atletico wygrało siedem, poprzednich dwumeczów z klubami z Niemiec. W poprzednim sezonie na drodze zespołu Simeone stanął Bayer i postawił duży opór. Lepszego w walce o awans do ćwierćfinału wyłonił dopiero konkurs rzutów karnych. Po raz ostatni Bayer zwyciężył (1:0) w Hiszpanii w 2013 roku, a jego przeciwnikiem był Real Sociedad, czyli wspomniany, były klub jego nowego trenera.

Wyniku, którego powtórka dałaby awans w środę, Aptekarze nie zanotowali w kraju corridy nigdy. Odrobienie strat i wejście do najlepszej ósemki klubów w Europie byłoby więc historycznym sukcesem.

Atletico Madryt - Bayer Leverkusen / śr. 15.03.2017 godz. 20.45

Pierwszy mecz: 4:2

Przewidywane składy:

Atletico: Oblak - Juanfran, Godin, Gimenez, Hernandez - Carrasco, Niguez, Koke, Gaitan - Griezmann, Correa.

Bayer: Leno - Da Costa, Jedvaj, Dragović, Wendell - Baumgartliner, Kampl - Bellarabi, Volland, Brandt - Hernandez.

Sędzia: Siergiej Karasiow (Rosja)

Pozostałe pary 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Arsenal Londyn - Bayern Monachium 2:10
SSC Napoli - Real Madryt 2:6
FC Barcelona - Paris Saint Germain 6:5
Borussia Dortmund - Benfica Lizbona 4:1
Juventus Turyn - FC Porto 3:0
Leicester City - Sevilla FC 3:2
AC Monaco - Manchester City (3:5)

Komentarze (0)