Belgia: istnieje życie bez Teodorczyka. Anderlecht z kompletem punktów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ — PAP/EPA / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Bartosz Zimkowski 26.02.2017, 20:17

Łukasz Teodorczyk z powodu piątej żółtej kartki nie mógł wystąpić w niedzielnym meczu Jupiler Pro League przeciwko Genkowi. Jednak nieobecność Polaka nie wyszła bokiem Fiołkom, które wygrały 2:0.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=26410]

Posucha reprezentacyjnego napastnika - blisko 7 godzin bez gola

Łukasz Teodorczyk[/tag] nie pojawił się nawet na ławce w czwartek, gdy w Rosji RSC Anderlecht walczył o awans do 1/8 Ligi Europy. Rene Weiler wiedząc, że nie będzie mógł skorzystać z Polaka w niedzielę, nie zabrał go do Petersburga, a mimo to Fiołki przeszły do kolejnej rundy.

Bohaterem Anderlechtu został Isaac Kiese Thelin, który w 90. minucie zapewnił swojej drużynie grę w dalszej fazie. Jednak w niedzielę wypożyczony z Bordeaux napastnik nie trafił do siatki przeciwnika.

Wyręczyli go za to inni gracze - najpierw Kara Mbodji, a następnie Youri Tielemans. Ten drugi zaliczył też asystę, a 19-letni pomocnik doskonale radzi sobie w obecnym sezonie. W lidze ma już 12 bramek na koncie (Teodorczyk 18) i osiem otwierających podań.

Anderlecht ma tyle samo punktów co pierwsze w tabeli Club Brugge.

W następnej kolejce Fiołki będą rywalizować z KV Mechelen.

ZOBACZ WIDEO Remis Sampdorii, kontrowersja z udziałem Bereszyńskiego. Zobacz skrót meczu z Palermo [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: