Alexis Sanchez zakomunikował już, że chce grać w innym klubie, a najchętniej przeniósłby się do Realu Madryt, który zdaniem jego agenta jest poważnie zainteresowany transferem. 28-letni zawodnik miałby zastąpić w Los Blancos Alvaro Moratę, który po zakończeniu sezonu najprawdopodobniej opuści Królewskich i przeniesie się do Chelsea.
Według hiszpańskiego tygodnika "Don Balon", reprezentant Chile poprosił o zgodę na transfer po zakończeniu sezonu. Kanonierzy doskonale zdają sobie sprawę, że z niewolnika nie ma pracownika i będą chcieli zarobić wielkie pieniądze na sprzedaży Sancheza. Jakie? Arsenal liczy, że uda im się wynegocjować kwotę w granicach 80-85 mln euro.
Co ciekawe, przed transferem do Arsenalu Londyn, Chilijczyk przez trzy sezony reprezentował barwy FC Barcelona. W tym czasie dla Dumy Katalonii rozegrał 88 spotkań, w których zdobył 39 goli.
Odejście Sancheza byłoby z pewnością wielkim ciosem dla kibiców Arsenalu. W obecnym sezonie reprezentant Chile rozegrał 34 mecze, w których strzelił 20 goli i zanotował 16 asyst. Gdyby nie jego świetna postawa, Kanonierzy nie mieliby prawa myśleć o zakończeniu rozgrywek w pierwszej czwórce.
W ten weekend FC Barcelona zawalczy o pierwsze miejsce w tabeli w meczu z Atletico Madryt! Oglądaj hit ligi hiszpańskiej NA ŻYWO w Eleven 26.02 o 16:00 na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Nie pozwolę, by robiono ze mnie kozła ofiarnego