Liga Mistrzów: Juventus chce podbić Porto. Włosi nie wygrali tam od 22 lat

PAP/EPA / PAP/EPA/ANTONIO BAT
PAP/EPA / PAP/EPA/ANTONIO BAT

Od 22 lat żadnej włoskiej drużynie nie udało się wygrać w Porto. Przełamać portugalską klątwę w pierwszym meczu 1/8 finału LM spróbuje Juventus Turyn. Czy twierdza Estadio do Dragao padnie po ostrzale Gonzalo Higuaina i Paulo Dybali?

W tym artykule dowiesz się o:

Batalie Juventusu Turyn z FC Porto dobrze wspomina Zbigniew Boniek. W 1984 roku "Zibi" zdobył dla "Starej Damy" zwycięskiego gola w finale Pucharu Zdobywców Pucharów rozgrywanego w Bazylei. Gol Polaka był pierwszym trafieniem w historii pojedynków Juve z Porto.

Na następne starcie tych klubów trzeba było czekać aż 17 lat, po czym kolejne 16 do obecnego sezonu.

Portugalczycy świetnie radzą sobie z włoskimi ekipami. Jako ostatnia przekonała się o tym AS Roma w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W Porto padł wynik 1:1, ale rewanż w Rzymie był pokazem skuteczności Smoków, które rozbiły Romę 3:0 i przekreśliły marzenia Wojciecha Szczęsnego o występach w LM

W najbardziej prestiżowych rozgrywkach gra FC Porto i na własnym stadionie jest niepokonane. W fazie grupowej wygrało u siebie z Club Brugge oraz Leicester City i zremisowało z FC Kopenhaga. Zafiniszowało na 2. miejscu w tabeli za mistrzem Anglii. Ponadto nie przegrało ostatnich sześciu, domowych meczów z klubami z Włoch. Passa trwa 22 lata, a ostatnim zdobywcą Porto była Sampdoria Genua, którą dziś reprezentują Bartosz Bereszyński i Karol Linetty.

- Czujemy się gotowi. Chcemy zobaczyć świetne zderzenie dwóch z 16 najlepszych drużyn w Europie. Przed nami duże wyzwanie, ale nie powinniśmy czuć się gorsi od Juventusu. Nasz stadion wypełnią pasjonaci, których energią zamierzamy się naładować - powiedział Nuno Espirito Santo, trener FC Porto.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]

Smoki wygrały sześć poprzednich meczów, natomiast Juventus siedem. FC Porto jest w Portugalii wiceliderem, natomiast drużyna Massimiliano Allegriego prowadzi w wyścigu po mistrzostwo Włoch. Nad głównym rywalem AS Roma, którego może pomścić w Porto, ma osiem punktów przewagi.

- FC Porto jest przyzwyczajone do obecności w elicie. Rzadko przegrywa, przez cały sezon straciło tylko 14 bramek, a w ciągu ostatnich trzech lat wygrało u siebie z Bayernem i Chelsea. Tak doskonałe wyniki pokazują, że czeka nas trudny test, więc musimy być skoncentrowani na grze. Przed nami wymagające 180 minut - zapowiada Allegri.

Siłą Juventusu w ostatnich tygodniach są Argentyńczycy. Młodzian Paulo Dybala współpracuje harmonijnie z doświadczonym Gonzalo Higuainem, który jest liderem w klasyfikacji strzelców Serie A. W poprzednim meczu z US Palermo byli w centrum wydarzeń przy wszystkich golach, a Stara Dama zwyciężyła 4:1. Tyle samo bramek zdobyło FC Porto w konfrontacji z CD Tondela, a formą strzelecką imponuje Francisco Soares.

Za bronienie w obu drużynach odpowiadają weterani Iker Casillas i Gianluigi Buffon. W historii Ligi Mistrzów jest pięciu golkiperów, którzy zagrali w niej ponad 100 meczów i dwóch z nich spotka się w Porto.

FC Porto - Juventus Turyn / śr. 22.02.2017 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Porto: Casillas - Maxi Pereira, Marcano, Felipe, Alex Telles - Danilo, Herrera, Oliver Torres - Brahimi, Andre Silva, Soares.

Juventus: Buffon - Lichtsteiner, Rugani, Chiellini, Alex Sandro - Pjanić, Khedira - Cuadrado, Dybala, Mandzukić - Higuain.

Sędzia: Felix Brych (Niemcy)

Pozostałe pary 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Benfica Lizbona - Borussia Dortmund 1:0
Paris Saint-Germain - FC Barcelona 4:0
Real Madryt - SSC Napoli 3:1
Bayern Monachium - Arsenal Londyn 5:1
Manchester City - AS Monaco 5:3
Bayer Leverkusen - Atletico Madryt 2:4
Sevilla FC - Leicester City

Źródło artykułu: