Latem 2015 roku Real Madryt i Manchester United ustalili warunki transferu David de Gei. Hiszpan miał się przenieść na Bernabeu za 30 mln euro, oddając jednocześnie United Keylora Navasa. Finalizacja transakcji odbywała się w pośpiechu, ostatniego dnia letniego okienka transferowego. Okazało się, że Real nie zdążył z załatwieniem wszystkich formalności, faks nie dotarł na czas i De Gea został na Old Trafford, a Navas w Realu.
"Królewscy" szybko zapomnieli o niepowodzeniu, ponieważ Kostarykanin rozgrywał spektakularny sezon i był jednym z najlepszych zawodników drużyny. Jednak w tym Navas prezentuje dużo słabszą formę i na Bernabeu wrócono do pomysłu sprowadzenia De Gei.
Dziennik "Marca" poinformował, że Real nawiązał już pierwsze kontakty w tej sprawie z United, a sam Hiszpan jest zainteresowany transferem. 26-latek byłby podobno skłonny nawet zgodzić się na niższą pensję w porównaniu do zarobków w Anglii.
ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski zdradził plany na przyszłość Roberta Lewandowskiego. Zaskakujący kierunek