Doświadczony stoper zaczął sezon w podstawowym składzie, ale grał tylko do 4. kolejki. Później leczył uraz, a gdy wrócił do zdrowia, The Blues zaczęli seryjnie wygrywać i włoski menedżer konsekwentnie stawiał na tych samych zawodników.
- Trudno taką sytuację zaakceptować, lecz trzeba się z nią pogodzić. Menedżer rozmawiał ze mną bardzo otwarcie i mówił: "nie mogę cię przywrócić do zespołu, skoro chłopcy grają tak znakomicie" - powiedział John Terry.
- Zespół spisuje się obecnie niewiarygodnie i mam szczerą nadzieję, że ja w tym sezonie już nie wystąpię, bo to by oznaczało podtrzymanie rewelacyjnych wyników - zaznaczył 36-latek.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Chelsea rozbiła II-ligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]