Skandal w Ligue 1, sędzia przerwał mecz

Newspix / GUILLAUME HORCAJUELO
Newspix / GUILLAUME HORCAJUELO

Wielki skandal podczas meczu FC Metz - Olympique Lyon. Po bramce dla gospodarzy na boisku wybuchła petarda hukowa i sędzia przerwał zawody. Wszystko wskazuje na to, że sprawa zakończy się walkowerem.

W tym artykule dowiesz się o:

Miejscowi objęli prowadzenie z Les Gones (Maciej Rybus zaczął rywalizację na ławce) w 28. minucie po bardzo ładnym strzale Gauthiera Heina.

Tuż po tym golu, w pobliżu bramkarza gości Anthony'ego Lopesa wybuchła petarda i sędzia Lionel Jaffredo niemal natychmiast podjął decyzję, że kontynuowanie gry w takich warunkach jest niebezpieczne.

Gdy bramkarz leżał ogłuszony na boisku, doszło do kolejnych dantejskich scen. Tuż obok niego wybuchła kolejna petarda i szybko musiał się przesunąć w inne miejsce. Z trybun poleciały też inne przedmioty.

Lekarz ekipy z Lyonu, który opatrywał Lopesa został raniony w nogę, zaś sam zawodnik długo nie mógł się otrząsnąć z szoku i odesłano go do szpitala.

Piłkarze obu zespołów wkrótce zeszli do szatni, a sędziowie wraz z delegatem rozpoczęli naradę. Niespodziewana przerwa trwała niemal godzinę, aż w końcu kibice zaczęli opuszczać trybuny. Niedługo później spiker ogłosił, że mecz nie będzie kontynuowany. Wszystko wskazuje na to, że FC Metz, który przecież prowadził 1:0, zostanie ukarany walkowerem.

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz Piotra Zielińskiego przeciwko Interowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: