FC Barcelona - Real Madryt. Luis Suarez wkurzony po meczu: Byliśmy lepsi!

PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas
PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas

FC Barcelona była o krok od wygrania z Realem Madryt w sobotnim El Clasico, ale straciła gola na 1:1 w ostatniej minucie meczu. - Jestem wkurzony! - powiedział na antenie stacji beIN Luis Suarez, napastnik "Dumy Katalonii".

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze prowadzili z "Królewskimi" od 53. minuty właśnie dzięki trafieniu Luisa Suareza. Goście wyrównali tuż przed ostatnim gwizdkiem, gdy na zegarze wybiła już 90. minuta meczu za sprawą uderzenia Sergio Ramosa.

- Szkoda, że tak się to wszystko ułożyło. Byliśmy lepsi, stworzyliśmy sobie wiele dogodnych okazji do zdobycia bramek, ale niestety jeśli nie strzelasz na 2:0, musisz się liczyć ze stratą gola i punktów - powiedział po ostatnim gwizdku Suarez.

Piłkarz Barcelony nie krył emocji, widać było, że osiągnięty wynik go nie satysfakcjonuje. - Jestem zdenerwowany, bo naszym obowiązkiem jest wygrywanie na Camp Nou. Teraz jedyne, co możemy robić, to wygrywać z innymi rywalami i czekać na to, aż Real straci punkty - powiedział.

Liderem La Liga pozostaje Real Madryt, który nad Barceloną ma sześć punktów przewagi.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty

Komentarze (4)
avatar
Jacek Kowalski
3.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rozumiem rozgoryczenie. Nie po to kupili sędziego by tylko zremisować. 
avatar
SzadolCapone
3.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1 polowa dla Realu a druga Barcelony.Szkoda, ze Suarez nie wspomnial, ze strzelil bramke bedac na spalonym.