- Po przerwie odzyskaliśmy pewność siebie i wygraliśmy komfortowo grając piękny oraz ofensywny futbol - piał z zachwytu po ostatnim gwizdku sędziego Jose Mourinho.
- Fanom się to podobało, ale potrzebujemy wyników. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że grając tak dobrze, nie da się nagle przestać. Namawiałem ich, by zapomnieli o golu dla West Hamu, ponieważ graliśmy bardzo dobrze. Gole i dobry występ oznaczają prawdziwe szczęście - dodał portugalski szkoleniowiec.
Mourinho nie mógł obejrzeć meczu z ławki rezerwowych ze względu na zawieszenie od komisji dyscyplinarnej. Gdzie był zatem Mourinho? - To tajemnica. Byłem w kontakcie ze sztabem. Wczoraj pracowaliśmy bardzo dobrze i dobrze się przygotowaliśmy. Poza tym ufam swoim ludziom. Jestem bardzo zadowolony z piłkarzy - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Sevilla przeskoczyła Barcelonę. Kolejna porażka Valencii - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]