- Atalanta jak Leicester? Ludzie mówią, że to możliwe, ale we Włoszech szczególnie trudne do zrealizowania - komentuje trener klubu ze Stadio Atleti Azzurri d'Italia po kolejnym znakomitym występie swoich podopiecznych. Atalanta Bergamo w niedzielę pokonała 2:0 Bologna FC i w tabeli zajmuje 5. miejsce ze stratą zaledwie 5 punktów do Juventusu Turyn.
Leicester City sięgnęło po mistrzostwo Anglii w sezonie, w którym było kandydatem do spadku. Na znakomitą dyspozycję Atalanty również nie stawiał nikt z ekspertów - skromny zespół z północy Włoch od lat walczył tylko o utrzymanie i plasował się w dolnych rejonach tabeli, a przed rozgrywkami nie dokonał istotnych wzmocnień. Teraz notuje znakomitą serię, a pokonał już takich potentatów jak AS Roma i SSC Napoli.
- Czy powtórzą sukces Leicester? Jest jeszcze za wcześnie na takie porównania. Zespół Gasperiniego gra świetnie i pokazał to już w niejednym meczu, ale sezon jest długi - analizuje twórca sukcesu angielskiego klubu, Claudio Ranieri.
Za drużynę Gian Piero Gasperiniego kciuki trzyma słynny Marcello Lippi, który prowadził zespół w latach 90. XX wieku i teraz z nim sympatyzuje. - Oczywiście Atalancie bardzo trudno będzie powtórzyć wyczyn Leicester, jednak nie uważam, by było to niemożliwe. Takie historie się zdarzają, a dobrym przykładem jest obecnie również RB Lipsk w Niemczech - tłumaczy były selekcjoner Squadra Azzurra.
Wielkim testem formy Atalanty będzie najbliższy pojedynek ligowy - wyjazdowe starcie z Juventusem. - Ani zespół, ani ja jako trener nigdy nie radziliśmy sobie dobrze w Turynie, ale pojedziemy tam w najwyższej formie, a poza tym kiedyś musi być ten pierwszy raz. Nie zmienimy naszego stylu gry przeciwko Juve, bo wiemy, że nasze ataki mogą sprawić poważne problemy każdemu przeciwnikowi - zapowiada odważnie Gasperini.
[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Lewandowski potrzebuje wyłącznie odpoczynku (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}