Odkąd trenerem Stali Mielec został Zbigniew Smółka, to podkarpacki zespół spisuje się dużo lepiej niż na początku sezonu. Mielczanie w ostatnich tygodniach opuścili strefę spadkową i ich gra mogła napawać kibiców optymizmem. Z kolei dla Górnika Zabrze ostatnie miesiące były sporym rozczarowaniem. Śląski zespół miał walczyć o awans do Lotto Ekstraklasy, a obecnie utknął w środku tabeli.
Zabrzanie do Mielca wybierali się z chęcią rehabilitacji za ostatnią domową porażkę z Miedzią Legnica (0:2). Scenariusz starcia ze Stalą był jednak podobny jak przed tygodniem w pojedynku z legniczanami. Górnik już w 8. minucie stracił gola, a powody do radości mieleckim kibicom dał Szymon Sobczak, który w przeszłości był zawodnikiem zabrzańskiego klubu.
Górnik błyskawicznie rzucił się do odrabiania strat, ale goście mieli problemy z zakończeniem swoich akcji celnymi strzałami. Najlepszą okazję zmarnował Szymon Matuszek. Mielczanie czujnie grali w defensywie i do przerwy nie pozwolili sobie na stratę gola.
Po przerwie Górnik robił wszystko, by z Mielca nie wracać bez punktów. Zabrzanie przejęli inicjatywę i dominowali nad gospodarzami. Spadkowicz z Ekstraklasy swego dopiął w 58. minucie, kiedy to gola po potężnym uderzeniu z dystansu zdobył Maciej Ambrosiewicz.
Zabrzanie nie zwalniali tempa, wciąż atakowali, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Udało się to w 90. minucie, kiedy to bramkarza rywali pokonał Igor Angulo. Tym samym Górnik rok 2016 zakończył wygraną.
Stal Mielec - Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
1:0 - Szymon Sobczak 8'
1:1 - Maciej Ambrosiewicz 58'
1:2 - Igor Angulo 90'
Składy:
Stal Mielec: Kozioł - Zalepa, Marciniec, Sulewski, Żubrowski (59' Lech), Cholewiak, Liberacki, Bierzało, Sobczak (78' Prejs), Getinger, Radulj (82' Buczek).
Górnik Zabrze: Pawłowski - Kosznik, Szeweluchin, Kopacz, Danch, Kurzawa, Matuszek, Przybylski (46' Wolsztyński), Ambrosiewicz, Angulo, Ledecky (73' Skrzypczak).
Żółte kartki: Liberacki, Żubrowski (Stal) oraz Kurzawa, Matuszek, Wolsztyński (Górnik).
Sędzia: Paweł Kukla (Kraków).
ZOBACZ WIDEO Sevilla przeskoczyła Barcelonę. Kolejna porażka Valencii - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]