Primera Division: Wielki niedosyt w Valencii. Strefa spadkowa coraz bliżej

PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas
PAP/EPA / Juan Carlos Cardenas

Valencia zremisowała na własnym boisku z ostatnią w tabeli Granadą 1:1. Dla zespołu Cesare Prandelli'ego to już 4. mecz bez zwycięstwa z rzędu.

Trwa bardzo dobra passa Espanyolu Barcelona. "Papużki" mają serię 6 kolejek bez porażki. Tym razem gracze Quique Sancheza Floresa pokonali na wyjeździe Deportivo Alaves 1:0 po bramce Gerarda Moreno. Co ciekawe, napastnik Espanyolu 2 minuty wcześniej nie wykorzystał rzutu karnego.

Obiecujący początek pracy w Valencii miał Cesare Prandelli. Włoski trener w debiucie pokonał na wyjeździe Sporting Gijon 2:1. W kolejnych 4 spotkaniach jego piłkarze zgarnęli jednak tylko 2 punkty i utytułowany zespół jest coraz bliżej strefy spadkowej!

W niedzielne popołudnie Valencia przyjmowała ostatnią Granadę, która pozostaje jedynym zespołem bez wygranej w tym sezonie. W pierwszej połowie gospodarze zaprezentowali się fatalnie i po golu w doliczonym czasie gry Mehdi'ego Carceli przegrywali 0:1. Po zmianie stron popularne "Nietoperze" włączyły wyższy bieg i błyskawicznie do wyrównania doprowadził Nani, dla którego był to 2. gol w tym sezonie. Valencia miała jeszcze dużo czasu, dominowała, ale do końca nie potrafiła już zmienić wyniku.

Deportivo Alaves - Espanyol Barcelona 0:1 (0:0)
0:1 - Gerard Moreno 81'

W 79. minucie Gerard Moreno (Espanyol) nie wykorzystał rzutu karnego.

Valencia CF - Granada CF 1:1 (0:1)
0:1 - Mehdi Carcela 45+1'
1:1 - Nani 48'

ZOBACZ WIDEO Królewscy panują w Madrycie, wielki Ronaldo - skrót meczu Atletico - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)