Szok w Czarnogórze po porażce z Armenią. "To nierealne, nierzeczywiste"

AFP / Karen MINASYAN
AFP / Karen MINASYAN

Totalny szok w Czarnogórze po sensacyjnej porażce z Armenią. Dziennikarze gazety "Vijesti" nie mogą uwierzyć w to, co wydarzyło się na stadionie w Erywaniu.

"Czy to możliwe? Czarnogóra od 2:0 do porażki w Erywaniu" - tak brzmi nagłówek relacji z piątkowego meczu.

Żurnaliści z Bałkanów podkreślili, że to pierwsza porażka ich drużyny w kwalifikacjach do rosyjskiego mundialu, a także pierwszy triumf Ormian od 2013 roku.

"Nierealne, nierzeczywiste, szokujące. Czarnogóra straciła wszystkie punty w trzeciej minucie doliczonego czasu. Gazarjan w ostatniej chwili uderzył z 20 metrów, piłka przyspieszyła po odbiciu się od nawierzchni i wpadła do siatki przy narożniku. Czy to możliwe? Czarnogóra przegrała mecz, w którym prowadziła 2:0 po pierwszej połowie, a mogło być nawet wyżej" - tak dziennikarze "Vijesti" pisali tuż po zwycięskim golu dla Ormian.

Ekipa Artura Petrosjana pokonała lidera grupy E 3:2.

ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"

Komentarze (1)
avatar
harding
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki Armenio