Dzięki piątkowemu zwycięstwu Biała Gwiazda opuściła strefę spadkową, w której była nieprzerwanie od 5. kolejki. Mało tego, Wisła w tym czasie była czerwoną latarnią Lotto Ekstraklasy, zajmując ostatnie miejsce w tabeli.
- Miło spotykać się po wygranym meczu. Nie było to łatwe spotkanie. Przebijając się przez dziesięciu zawodników, trzeba być cierpliwym, żeby stworzyć sytuacje podbramkowe. Cieszy mnie to, że sami nie straciliśmy gola i nawet nie dopuściliśmy do poważnego zagrożenia pod naszą bramką - mówi trener Białej Gwiazdy, Dariusz Wdowczyk.
- Cieszę się, że wydostaliśmy się z ostatniego miejsca, ale tabela jest tak płaska, że kilka zwycięstw może nas wywindować w górę, a słabsze wyniki mogą nas zatrzymać w miejscu, w którym jesteśmy. Na razie cieszymy się z dobrej serii - dodaje trener Wdowczyk.
ZOBACZ WIDEO Świetny powrót Leo Messiego, FC Barcelona rozbiła Deportivo La Coruna - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]