Przypomnijmy, że spółka NSFC Iyane Academy do 20 października miała czas na wpłacenie na konto ratusza pierwszej raty w wysokości miliona złotych, która automatycznie sfinalizowałaby całą transakcję.
Do tego jednak nie doszło, co już w środę wieczorem zapowiedział reprezentujący Senegalczyków Peter Kaluba, tłumacząc, że w związku z zawiłościami proceduralnymi strona afrykańska potrzebuje jeszcze dwóch tygodni na dokonanie stosownej wpłaty.
- W czwartek rano minął termin wywiązania się z umowy przez senegalskiego inwestora. Spełniony został tylko jeden warunek, Krzysztof Klicki zrezygnował z prawa pierwokupu Korony. Dwa pozostałe punkty, czyli gwarancja bankowa i przelanie pierwszej raty pieniędzy nie zostały spełnione. Umowa w związku z tym jest nieważna - poinformował Wojciech Lubawski.
Jednocześnie włodarz stolicy województwa świętokrzyskiego zdradził, że przejęciem Korony zainteresowane są cztery podmioty, w tym dwa zagraniczne.
Miasto jest posiadaczem 100 procent akcji spółki Korona S.A. od 2008 roku, kiedy przejęło w niej kontrolę za symboliczną złotówkę od Krzysztofa Klickiego. Znany przedsiębiorca wycofał się z finansowania sportu tuż po tym, jak na jaw wyszła korupcyjna przeszłość złocisto-krwistych.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?