Michał Pazdan kontuzji barku doznał podczas rozegranego 23 września meczu ligowego z Wisłą Kraków. Legionista otrzymał powołanie na spotkania z Dania i Armenią, ale nie wrócił do pełni zdrowia.
- Michał Pazdan niestety przegrał wyścig z czasem. Wiedział, że będzie miał szansę gry tylko wtedy, gdy będzie przygotowany na sto procent. Po dzisiejszym treningu zadecydowaliśmy, że to jest niemożliwe - wyjaśnił Adam Nawałka na antenie Polsatu Sport tuż przed meczem z Danią.
Na następcę Pazdana selekcjoner wskazał Thiago Cionka, dla którego to pierwszy występ na środku obrony w meczu o punkty reprezentacji Polski. Dlaczego Nawałka postawił na 30-latka, a nie na Igora Lewczuka czy Pawła Dawidowicza?
- Thiago Cionek jest z nami praktycznie od samego początku - od meczu z Gibraltarem. To bardzo solidny zawodnik, który ciężką pracą doszedł do poziomu, który gwarantuje mu powołania do reprezentacji. Gra w Serie A z bardzo dobrymi drużynami - ostatnio z Juventusem Turyn. Spisuje się poprawnie. Oby wykorzystał tę szansę - stwierdził Nawałka.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski: teraz mamy "czyste" głowy