1 
Scenariusz I połowy czwartkowego meczu był napisany już przed pierwszym gwizdkiem. Hiszpanie od pierwszej minuty wzięli się za prowadzenie ataku pozycyjnego, a Włosi wcale nie mieli zamiaru im przeszkadzać w mozolnym budowaniu akcji i ustawili zasieki na obrzeżach pola karnego.
Goście byli w posiadaniu piłki przez 73 procent czasu gry przed przerwą, ale nie potrafili wypracować sobie ani jednej stuprocentowej okazji. Pozbawiony Giorgio Chielliniego blok obronny spisał się bez zarzutu, a swój udział miał w tym debiutujący w drużynie narodowej Alessio Romagnoli. Po 21-letnim stoperze Milanu nie było widać, że rozgrywa pierwszy mecz w Squadra Azzurra, a przecież za rywali miał nie byle kogo.
Pod koniec I połowy bezradność podopiecznych Julena Lopeteguia przerodziła się we frustrację i najpierw Vitolo, a potem Diego Costę sędzia Felix Brych musiał upomnieć żółtymi kartkami za niesportowe zachowanie.
W pierwszych minutach po przerwie nic nie wskazywało na to, by Hiszpanie potrafili skruszyć włoski mur, ale niespodziewanie zawiódł najmocniejsze ogniwo Italii - Gianluigi Buffon. W 55. minucie Sergio Busquets uruchomił prostopadłym podaniem Vitolo. Wydawało się, że pomocnik Barcelony zagrał zbyt mocno i piłka padnie łatwym łupem Buffona, który wybiegł z bramki na linię pola karnego. Doświadczony bramkarz... nie trafił jednak w futbolówkę, którą po chwili do pustej bramki posłał Vitolo.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zdradził wszystko? Wymowny uśmiech na pytanie o przyszłość w Bayernie
Gospodarze musieli zmienić plan na mecz i podjęli bardziej odważną grę, co z kolei ułatwiło Hiszpanom kreowanie sytuacji. W 68. minucie po podaniu Koke w sytuacji sam na sam z Buffonem znalazł się Vitolo, ale z 15 metrów uderzył obok bramki.
Na ostatni kwadrans trener Giampiero Ventura przeszedł na grę trójką napastników, wprowadzając na boisko Andreę Belottiegio. Przez ten manewr Włosi stracili przewagę w środku pola, co pozwoliło Hiszpanii odzyskać kontrolę nad spotkaniem, ale w 81. minucie to właśnie Belotti przeprowadził akcję, po której gospodarzy wyrównali. W jej końcowej fazie zagrał w pole karne do Edera, który wyprzedził przy piłce Sergio Ramosa, a spóźniony kapitan La Furia Roja sfaulował napastnika Interu Mediolan. "11" na gola pewnym uderzeniem zamienił Daniele De Rossi.
Podział punktów w Turynie wykorzystała Albania, która pokonała Liechtenstein (2:0) i z sześcioma punktami została nowym liderem gr. G.
Włochy - Hiszpania 1:1 (0:0)
0:1 - Vitolo 55'
1:1 - De Rossi (k.) 82'
Składy:
Włochy: Buffon - Barzagli, Bonucci, Romagnoli - Florenzi, Montolivo (30' Bonaventura), De Rossi, Parolo (76' Belotti), De Sciglio – Eder, Pelle (59' Immobile).
Hiszpania: De Gea - Carvajal, Ramos, Pique, Alba (22' Nacho) - Iniesta, Busquets, Koke - Silva, Diego Costa (67' Morata), Vitolo (84' Alcantara).
Żółte kartki: Parolo, Bonaventura, Bonucci (Włochy) oraz Busquets, Vitolo, Costa, Pique, Ramos (Hiszpania).
Sędzia: Felix Brych (Niemcy).
na Instagramie 
na Facebooku 
