Młodzieżowy reprezentant Polski spędził w Lubinie trzy lata i tam zaistniał w seniorskim futbolu. Jego dorobek w KGHM Zagłębiu to 18 trafień i dziewięć asyst w 82 występach. Teraz jest już jednak piłkarzem Cracovii.
- Nie mogę się przyzwyczaić. Naprawdę, tyle lat z nim grałem. Tak samo jak Damian Dąbrowski przechodził do Cracovii, to bardzo dziwnie było zobaczyć go w innej koszulce. Życzę mu jak najlepiej, bo to jest bardzo dobry piłkarz. Na pewno będzie strzelał bramki dla Cracovii - mówił po meczu KGHM Zagłębia Lubin z drużyną z Krakowa Arkadiusz Woźniak.
Lubinianie z Pasami zremisowali 1:1. Piątek gola nie strzelił. Dla niego to również był szczególny występ. - Na pewno to taki wyjątkowy mecz, bo pierwszy raz w takiej sytuacji jestem. Ciężko było grać z tak dobrą drużyną, jak Zagłębie. Jest coś jeszcze do poprawy, bo zgrywam się z chłopakami. Wywozimy cenny punkt. Graliśmy o zwycięstwo. Myślę, że byliśmy ciutkę lepsi - wyjaśniał napastnik.
Krzysztof Piątek cały czas ma kontakt z zawodnikami Zagłębia. - Były rozmowy telefoniczne i przed meczem. Wiadomo, jest wielki sentyment dla klubu. Chłopaków znam bardzo dobrze - wyjaśniał.
ZOBACZ WIDEO: Iwan o Legii: klub jest w trudnym momencie, ale te problemy lada moment się zakończą