Mourinho zrezygnuje? Sensacyjny powrót Manciniego do Interu?

Przygoda Jose Mourinho z Interem Mediolan może się zakończyć po zaledwie sezonie. Portugalczykowi nie odpowiada atmosfera, jaką wokół włoskiego futbolu stwarzają dziennikarze na Półwyspie Apenińskim i zamierza zmienić otoczenie - informuje "il Giorno". Niezależnie od wyników doświadczony szkoleniowiec rozstanie się z calcio, a na ławce Interu ponownie zasiądzie... Roberto Mancini.

W środę 4. marca dziennikarz "Corriere dello Sport" Alessandro Vocalelli ujawnił informację, która zaskoczyła wszystkich: - Otrzymałem telefon i wiem, że Mourinho już jest dogadany. Po sezonie odejdzie z Interu, by poprowadzić... Nie uwierzyłem w to, ale słuchając ostatniej wypowiedzi Mourinho, zacząłem się nad tym zastanawiać - wyjaśnił. Do myślenia dały Vocalelliemu następujące słowa Portugalczyka: - Za 91 dni pomacham całej Italii na do widzenia i będę jej życzył miłych wakacji.

Czwartkowe wydania włoskiej prasy sugerują, że Jose Mourinho już rozmawiał na temat całej sytuacji z prezesem Interu - Massimo Morattim. Portugalczyk ma już dość samotnej walki ze specyficznym środowiskiem włoskiej piłki. Trener Interu co chwila popada w konflikt z dziennikarzami i kolegami po fachu z innych zespołów. Ostatnio ostro zaatakował szkoleniowca Juventusu Turyn Claudio Ranieriego i sam zespół ze stolicy Piemontu. Przeciwko Mourinho zostało wszczęte postępowanie. Trenerowi grozi grzywna, a nawet dyskwalifikacja (prawdopodobnie jedno spotkanie). Portugalczyk przed prokuraturą FIGC będzie musiał wyjaśnić, co miał na myśli, mówiąc, że "Zbliża się dzień wielkiego skandalu".

Zbyt duża presja, nieustanne konflikty, to główne powody, dla których Mourinho ma się zdecydować na rozbrat z Interem Mediolan, mimo iż jego umowa obowiązuje przez kolejne trzy lata. Zdaniem mediów Nerazzurri już szykują następcę Portugalczyka. Zanosi się na wielki powrót Roberto Manciniego do Interu. Szkoleniowiec, który w ostatnich latach przywrócił Interowi należne mu miejsce we włoskiej piłce, nadal jest związany umową z ekipą z Mediolanu. Mancini został zwolniony w czerwcu 2008 roku, ale jego kontraktu nie rozwiązano. Il Giorno sugeruje, że właściciel Interu - Massimo Moratti już rozmawiał z Mancinim na temat ewentualnego powrotu. Alternatywą dla niego pozostaje Cesare Prandelli z Fiorentiny. Jak twierdzą we Włoszech obecność Roberto Manciniego na trybunach Renato Dall'Ara podczas spotkania Bologny z Interem nie była przypadkowa.

Mancini miałby wrócić do Interu, a Jose Mourinho do Anglii. Zatrudnieniem Portugalczyka są zainteresowane: Chelsea Londyn, FC Liverpool i Manchester City.

Komentarze (0)