Górnik Zabrze nie zawojował Pucharu Polski. "Nie takiej gry oczekiwaliśmy"

WP SportoweFakty / Paweł Berek
WP SportoweFakty / Paweł Berek

Górnik Zabrze po wyeliminowaniu Legii Warszawa zaostrzył sobie apetyty na sukces w Pucharze Polski. Ślązaków na ziemie sprowadzili piłkarze Wigier Suwałki, którzy w Zabrzu pokonali rywali 2:0 i awansowali do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Puchar Polski miał być w tym sezonie ważnymi rozgrywkami dla Górnika Zabrze. Ślązacy w 1/16 finału niespodziewanie pokonali Legię Warszawa, co miało być dla nich motorem napędowym na kolejne mecze. Górnik jednak w lidze nie zachwycał i zamiast bić się o czołowe lokaty, to ugrzązł w dolnych rejonach tabeli. Dopiero trzy ostatnie spotkania mogły napawać kibiców optymizmem.

Górnik w potyczce z Wigrami Suwałki był jednak bezradny. Goście dobrze grali w defensywie i na niewiele pozwalali zabrzanom. Ci nie potrafili stworzyć praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką Karola Salika. Z kolei suwalczanie swoich szans szukali w stałych fragmentach gry i w pierwszej połowie wykorzystali jedną z nich, a gola zdobył Kamil Zapolnik.

Po przerwie zabrzanie mimo optycznej przewagi nie zdołali doprowadzić do wyrównania, a w końcówce stracili drugą bramkę. - Nie takiego wyniku i gry oczekiwaliśmy, zdajemy sobie z tego sprawę. To nie była taka gra, jaką planowaliśmy. Piłki zamiast znajdować się w polu przeciwnika wracały do nas. Nadziewaliśmy się na kontry, akcje nie były płynne. Było zbyt mało sytuacji. Wszystko to powodowało, że nie stwarzaliśmy sobie bramkowych okazji - stwierdził trener Górnika, Marcin Brosz.

Już w 22. minucie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Dawid Plizga. Trener Brosz losy meczu chciał odmienić ofensywnymi zmianami. - Nie przyniosły one oczekiwanego efektu. Widać, co znaczy dla nas Igor Angulo, David Ledecky, Dawid Plizga i Konrad Nowak. Z różnych powodów ci zawodnicy nie mogli grać w meczu z Wigrami - dodał szkoleniowiec zabrzańskiego zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: nowym trenerem Legii będzie Magiera (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: