"The Citizens" pod wodzą słynnego Katalończyka od początku sezonu pokazują wysoką jakość. W Premier League wygrali wszystkie pięć spotkań i są liderem. Na otwarcie Ligi Mistrzów rozbili Borussię Moenchengladbach 4:0.
Takim samym wynikiem skończył się sobotni mecz ligowy Man City z Bournemouth. Ale choć Artur Boruc aż cztery razy musiał wyciągać piłkę z siatki, a dominacja gospodarzy była wyraźna, po meczu Guardiola zaskoczył stwierdzeniem, że "The Cherries" to najlepszy zespół, z jakim City mierzyło się w tym sezonie.
- Kiedy mają piłkę, potrafią sprawić więcej problemów, niż inne ekipy, które grają długimi podaniami. Nie zgadzam się, że to była łatwa wygrana, ciężko na nią pracowaliśmy. A Bournemouth to najlepszy z pięciu zespołów, z jakimi graliśmy do tej pory w lidze - podkreślił były szkoleniowiec FC Barcelona i Bayernu Monachium.
Słowa Katalończyka są o tyle zaskakujące, że tydzień temu City grało derbowe spotkanie z Manchesterem United i po zażartej walce wygrało 2:1. Przed tym meczem Guardiola serdecznie przywitał się ze swoim wielkim rywalem, Jose Mourinho. Teraz słynny Portugalczyk słowa Pepa odbierze zapewne jako przytyk pod swoim adresem i znając go możemy się wkrótce spodziewać błyskotliwej odpowiedzi.
ZOBACZ WIDEO: Dwa gole Leo Messiego, FC Barcelona rozgromiła Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN][ZDJĘCIA ELEVEN]