Liga Europy: sensacja w Rotterdamie, Feyenoord pokonał Manchester United!

PAP/EPA / PAP/EPA/OLAF KRAAK / Steven Berghuis (po prawej) i Marcos Rojo (po lewej)
PAP/EPA / PAP/EPA/OLAF KRAAK / Steven Berghuis (po prawej) i Marcos Rojo (po lewej)

Konstelacja gwiazd Manchesteru United zaliczyła wielką wpadkę w Lidze Europy! Zespół Jose Mourinho zapłacił wysoką cenę za bardzo przeciętną grę i uległ Feyenoordowi Rotterdam 0:1.

W porównaniu do sobotnich derbów "The Special One" dokonał aż ośmiu zmian w podstawowym składzie, ale i tak posłał do boju silne zestawienie i w tych okolicznościach mierna postawa jego podopiecznych w ofensywie była zadziwiająca.

Przez całą pierwszą połowę Czerwone Diabły spisywały się przeciętnie, nie potrafiły wrzucić wyższego biegu i stworzyły zaledwie jedną stuprocentową sytuację. W 24. minucie po dośrodkowaniu Matteo Darmiana i strzale Anthony'ego Martiala z 16 metrów piłka minęła słupek w bardzo niewielkiej odległości.

Po przerwie Jose Mourinho posłał do boju m. in. Zlatana Ibrahimovicia, ale roszady personalne niewiele dały. Kilka razy w polu karnym Feyenoordu zrobiło się gorąco, szczęścia uderzeniami z dystansu próbował Paul Pogba, lecz biorąc pod uwagę jak duża jest różnica potencjałów w obu zespołach, te wszystkie ofensywne próby gości wyglądały mało przekonująco.

Holendrzy sprawiali wrażenie zadowolonych z remisu, nie forsowali tempa za wszelką cenę, ale poszczęściło im się w 79. minucie. Sędzia Jesus Gil Manzano, ani jego asystenci nie zauważyli, że atakujący prawym skrzydłem Nicolai Jorgensen znajduje się na spalonym, puścili grę, a Duńczyk dokładnie dośrodkował do Tonny'ego Trindade i ten pokonał Davida de Geę płaskim strzałem z 14 metrów.

Manchester United nie potrafił na tego gola odpowiedzieć i sensacyjnie poległ 0:1. Po losowaniu grup Jose Mourinho stwierdził, że ta, do której trafili jego podopieczni wyglądałaby atrakcyjnie nawet w Lidze Mistrzów. W czwartek jednak Czerwone Diabły nie zaprezentowały takiego poziomu motywacji, jak w najważniejszych klubowych rozgrywkach w Europie i zapłacili za to wysoką cenę.

Feyenoord Rotterdam - Manchester United 1:0 (0:0)
1:0 - Tonny Trindade 79'

Składy:

Feyenoord Rotterdam: Brad Jones - Rick Karsdorp (90+1' Bart Nieuwkoop), Eric Botteghin, Terence Kongolo, Jan-Arie van der Heijden, Dirk Kuyt, Karim El Ahmadi, Tonny Trindade, Jens Toornstra, Nicolai Jorgensen, Steven Berghuis (68' Bilal Basacikoglu).

Manchester United: David de Gea - Matteo Darmian, Chris Smalling, Eric Bailly, Marcos Rojo, Morgan Schneiderlin, Ander Herrera, Juan Mata (63' Ashley Young), Paul Pogba, Anthony Martial (63' Memphis Depay), Marcus Rashford (63' Zlatan Ibrahimović).

Żółta kartka: Jan-Arie van der Heijden (Feyenoord Rotterdam).

Sędzia: Jesus Gil Manzano (Hiszpania).

ZOBACZ WIDEO: Malarz: coś pozacinało się w głowach

Komentarze (7)
avatar
Imisirah
16.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To pokazuję jak wiele zależy od nastawienia. MU grał bo musiał a nie bo chciał wygrać. LE to jednak siłą rzeczy odpowiednik I ligi a nie ekstraklasy. Feyenoord to jednak nie są ogórki, które mo Czytaj całość
avatar
Marcin Mirr
16.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak można cokolwiek poważnie traktować mając taka słabą obrone. Smalling - pomyłka futbolu, Bailly dobry na ekstraklase blind i reszta poziom żenujący. Trzeba zaczac od dobrej obrony. Patrz B Czytaj całość
avatar
Daniel Urbowicz
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałbym zauważyć że zawodnik asystujący był na pozycji spalonej aczkolwiek to nie zmienia faktu słabej gry MU przez cały mecz 
avatar
Lipowy Batonik
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik idzie w świat.Nawet 'The Special One' potrzebuje nieco więcej czasu aby uporządkować ManU.Bo jak na razie to wrażenie robią nazwiska i pieniądze wydane na transfery , natomiast sama gra n Czytaj całość
avatar
kros
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto na powaznie traktuje LE? Pilkarze MU niegrali, zero zangazowania oni po prostu ten mecz przechodzili!