Górnik Zabrze po siedmiu kolejkach sklasyfikowany był na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Spadkowicz z Ekstraklasy wygrał tylko jedno spotkanie i zanotował jeden remis. Był to wynik daleki od oczekiwań wszystkich osób związanych ze śląskim klubem. Wszak przed startem sezonu głośno mówiono o tym, że I-ligowa banicja ma potrwać tylko jeden sezon, a Górnik ma wrócić do elity.
W sobotę zabrzanie wygrali na wyjeździe z Olimpią Grudziądz (2:1). Gole dla Górnika zdobyli dwaj nowy zawodnicy: David Ledecky i Igor Angulo. 14-krotni mistrzowie Polski, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, stwarzali sobie wiele sytuacji pod bramką przeciwnika, ale tym razem byli skuteczniejsi niż rywale. Z dobrej strony pokazali się również Grzegorz Kasprzik i Bartosz Kopacz, którzy byli pewnymi punktami w defensywie.
- Cieszy mnie zwycięstwo, ale również postawa nowych zawodników: Igora Angulo i Davida Ledecky'ego. Po raz pierwszy zagraliśmy ustawieniem z dwoma napastnikami i obaj strzelili bramkę. To duży pozytyw. Rzadko to robię, ale indywidualnie chcę wyróżnić Bartosza Kopacza, który w ostatnich minutach dodał nam pewności siebie w obronie - przyznał trener Górnika, Marcin Brosz.
Jak zapewnia trener Górnika, jego podopieczni do każdego pojedynku podchodzą z dużą pokorą. Pierwsze spotkania nowego sezonu udowodniły, że walka o powrót do Ekstraklasy nie będzie łatwym zadaniem. Przeciwnicy na mecze z tak utytułowanym klubem byli dodatkowo zmobilizowani i cofali się do głębokiej defensywy. Górnik z takim stylem gry rywali długo nie mógł sobie poradzić, ale wynik spotkania w Grudziądzu może napawać kibiców optymizmem.
ZOBACZ WIDEO: Ruszył projekt Akademia Klasy Ekstra (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Najbliższy tydzień będzie kluczowy dla Górnika Zabrze. Po wygranej nad Olimpią Ślązacy awansowali na 15. miejsce, a w swoim dorobku mają 7 punktów. Jednak w trakcie trzech dni mogą niemal podwoić swoją zdobycz. W środę ich rywalem będzie MKS Kluczbork, który do tej pory nie odniósł zwycięstwa. Z kolei w sobotę zabrzanie zmierzą się z Drutex-Bytovią Bytów. Oba mecze odbędą się na Arenie Zabrze.
13 "oczek" zdobytych po dziewięciu kolejkach znacznie poprawiłoby sytuację Górnika, który znacznie awansowałby w tabeli I ligi. Presja z jaką zmagać się zabrzanie po nieudanym starcie sezonu jest duża. Trener Brosz jak mantrę powtarza, że wiele zależy od psychiki piłkarzy. To właśnie aspekt mentalny będzie dla Górnika najważniejszy w najbliższych tygodniach.