"Il Sussidiario", "Il Napolista", "Ansa", "Napoli Today", "CalcioNews24", "Sportmediaset", "CalcioNapoli24" i "Calcioweb" - to tylko niektóre włoskie serwisy, które za bohatera sobotniego pojedynku SSC Napoli uznały Driesa Mertensa. Filigranowy Belg wygrał rywalizację z Lorenzo Insigne na lewym skrzydle i rozegrał znakomite zawody.
Mertens robił co chciał z obrońcami AC Milan i wypracował gole na 1:0 oraz 3:2, które zdobywali Arkadiusz Milik oraz Jose Callejon. "Jest w fantastycznej formie, pierwszy gol dla Napoli to w 70 procentach jego zasługa. Później świetnymi paradami jego strzały musiał zatrzymywać Donnarumma, miał też kluczowy udział przy trzeciej bramce Napoli" - pochwalono Mertensa.
Reprezentanta Belgii oceniono na "7,5" lub "8", a Milika zaledwie o jeden albo pół stopnia niżej. "Perfekcyjny początek Polaka - pierwszy mecz przed własną publicznością i od razu dublet. Jego premierowy gol nie był efektowny, drugiego zdobył ładnym strzałem głową. W końcówce mógł ustrzelić hat-tricka, ale Stadio San Paolo i tak należy już do niego" - napisano o grze Polaka.
Milik nie przebił tym razem rewelacyjnie dysponowanego Mertensa, ale zebrał korzystniejsze noty aniżeli takie gwiazdy drużyny Maurizio Sarriego jak Kalidou Koulibaly czy Marek Hamsik. To był występ Polaka, który zrobił we Włoszech duże wrażenie.
ZOBACZ WIDEO: Napoli - Milan: zobacz skrót meczu i gole Arkadiusza Milika [Zdjęcia ELEVEN SPORTS]