Korona wróciła do Kielc

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Korona Kielce wróciła do domu. Wstępnie podopieczni trenera Włodzimierza Gąsiora mieli zostać na zgrupowaniu we Wronkach do 25 lutego, ale ze względu na dobre warunki pogodowe sztab szkoleniowy postanowił przedłużyć pobyt w Wielkopolsce o dwa dodatkowe dni.

W tym artykule dowiesz się o:

Kielecki klub może być zadowolony z wykonanej pracy we Wronkach. - Najpierw dokuczał nam śnieg, ale potem warunki znacznie się poprawiły. Wszystko właściwie wypadło pozytywnie. Mieliśmy bardzo dobrze przygotowane naturalne murawy, na których mogliśmy swobodnie trenować i grać - mówi Paweł Grabowski, kierownik Korony.

Podopieczni trenera Gąsiora rozegrali pięć meczów sparingowych, wygrywając trzy z nich, a dwa remisując 1:1. Szczególnie zadowoleni byli po spotkaniu z najsilniejszą drużyną w Polsce, poznańskim Lechem, zakończonym podziałem punktów. - Nasi piłkarze nie przestraszyli się rywala, nie ustępowali mu na krok. Mecz był wyrównany pomimo nie najlepszej aury. Jestem zadowolony, że potrafiliśmy stawić czoła tak mocnemu rywalowi, który przecież znakomicie prezentował się w rozgrywkach Pucharu UEFA - mówił kielecki szkoleniowiec.

Komplet wyników Korony na zgrupowaniu we Wronkach:

Korona Kielce - Górnik Polkowice 3:1

Korona Kielce - Polonia Słubice 1:0

Korona Kielce - Lech Poznań 1:1

Korona Kielce - Polonia Nowy Tomyśl 7:0

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:1

Strzelone bramki: 13.

Stracone: bramki: 3.

Źródło artykułu: