Arkadiusz Milik po tygodniu treningów jest już gotowy do gry - informują włoskie media. Trener Maurizio Sarri nie zamierza zwlekać i szybko chce sprawdzić, jak będzie wyglądała współpraca Polaka z innymi ofensywnymi zawodnikami SSC Napoli, ponieważ pierwszy pojedynek o stawkę Azzurri rozegrają już za dwa tygodnie - 21 sierpnia w 1. kolejce Serie A z Pescara Calcio.
Milik ma pojawić się na boisku od pierwszej minuty i zająć miejsce na środku ataku, gdzie w ubiegłym sezonie występował Gonzalo Higuain. Dopóki działacze Napoli nie pozyskają drugiego nowego napastnika, pozycja naszego rodaka w zespole wydaje się niezagrożona. Dotychczasowy konkurent "Pipity", Manolo Gabbiadini, nie jest bowiem ulubieńcem szkoleniowca.
Według włoskiej prasy, Piotr Zieliński zacznie spotkanie na ławce rezerwowych. Drugi polski nabytek wicemistrza Włoch dopiero od paru dni jest piłkarzem Napoli i nie mógł odbyć jeszcze zbyt wielu treningów. Niewykluczone jednak, że wejdzie na boisko z ławki rezerwowych.
W AS Monaco możliwy jest występ Kamila Glika. Środkowy obrońca zadebiutował już w klubie z księstwa w spotkaniu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ale przeciwko Fenerbahce Stambuł (3:1) wbiegł na murawę dopiero w samej końcówce.
ZOBACZ WIDEO Polacy faworytami nie są, ale nie można ich lekceważyć (źródło TVP)
{"id":"","title":""}