Duma Katalonii dba o to, aby w przerwie letniej była na ustach całego piłkarskiego świata. Włodarze FC Barcelony zakontraktowali już Denisa Suareza, Samuela Umtitiego oraz Lucasa Digne. Wszyscy nowi piłkarze kosztowali łącznie 45 milionów euro. Do wydawania w letnim okienku transferowym, mistrz Hiszpanii ma jeszcze około 20 mln.
Nie jest tajemnicą, iż ekipa Luisa Enrique szuka jeszcze napastnika, który byłby czwartą opcją za triem MSN. Jak informuje dziennik "Mundo Deportivo", Barcelona zdołała przekonać do transferu Luciano Vietto, który teraz wywiera presję na władze Atletico Madryt. Mistrz Hiszpanii doszedł już porozumienia z samym piłkarzem, piłeczka leży teraz po stronie klubu z Madrytu.
Przypomnijmy, iż Luciano Vietto od 2015 roku jest piłkarzem Atletico, które zapłaciło za niego 20 milionów euro. W poprzednim sezonie 22-letni napastnik wystąpił w 20 spotkaniach Los Colchoneros, strzelając zaledwie jedną bramkę.
Vietto byłby kolejnym zawodnikiem, którzy zamienił Atletico Madryt na Barcelonę. Rok temu na taki ruch zdecydował się Arda Turan, który nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. Jest wielce prawdopodobne, iż turecki pomocnik opuści Camp Nou.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka o transferze: telefonów jest sporo (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Luciano Vietto byłby wzmocnieniem Barcelony? 
Serio? Do czego on im? Do podawania piłek?