Marcin Warcholak w sezonie 2015/2016 wystąpił w 32 meczach Arki Gdynia w rozgrywkach I-ligowych. Był pewnym punktem w obronie żółto-niebieskich. Zawodnik opuścił tylko jedno spotkanie - w starciu z Chojniczanką Chojnice zastąpił go Paweł Wojowski. Grzegorz Niciński stawiał na Warcholaka, który odwdzięczał się dobrą grą po obu stronach boiska.
Gracz nie tylko zabezpieczał grę z tyłu, ale także brał udział w konstruowaniu akcji ofensywnych. Jego rajdy lewą stroną zapadły w pamięć kibicom żółto-niebieskich, którzy nie wyobrażali sobie zespołu w Ekstraklasie bez Warcholaka. Jego osobą zainteresowały się jednak inne kluby. Nic w tym dziwnego, bo dobrzy lewi obrońcy to deficytowy "towar" na rynku.
Ostatecznie zawodnik doszedł do porozumienia z klubem w sprawie nowej, dwuletniej umowy z Arką Gdynia. Kontrakt zawiera także opcję przedłużenia o kolejny rok.
Warcholak w przyszłym sezonie zadebiutuje w rozgrywkach Ekstraklasy. Wcześniej występował m.in. w Polonii Słubice, Gryfie Wejherowo czy Stomilu Olsztyn.
ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec o losowaniu LE: Chcemy być jak polska reprezentacja (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Czy Marcin Warcholak poradzi sobie w Ekstraklasie? 
