Jako nastolatek Dominik Kun był uznawany za wielki talent. Dotychczas najlepszy okres w karierze przeżywał w Stomilu Olsztyn. O pozyskanie pomocnika walczyły wówczas Pogoń Szczecin i Cracovia.
Kun zdecydował się przyjąć ofertę ze Szczecina, ale tam nie wykonał dużego kroku do przodu. Zagrał 36 meczów w Ekstraklasie, w których zdobył jednego gola. W tej sytuacji zdecydował się przenieść do Wisły Płock.
Na Mazowszu spędził kończący się sezon i pomógł Nafciarzom w awansie do Ekstraklasy. Nie był pierwszym wyborem trenera Marcina Kaczmarka, ale często wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Jego silnymi rywalami w walce o jedenastkę byli Damian Piotrowski oraz Arkadiusz Reca.
Nowa umowa Dominika Kuna ma obowiązywać do 30 czerwca 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Kucharski zdradza - Lewandowski może trafić do Realu. "Menadżer trzęsie potęgami"