W ramach benefisu odbędzie się mecz charytatywny Drużyna Bogusława Kaczmarka vs Drużyna Leo Beenhakkera. Cel jest szczytny, wsparcie podopiecznych Fundacji Hospicyjnej Hospicjum im. Księdza Dutkiewicza i Fundacji Pomorze Dzieciom. Drużyny wystąpią w koszulkach fundacji, a Bogusław Kaczmarek pożegna się oficjalnie z ławką trenerską. Motywem przewodnim imprezy będzie dwuletni okres pracy Kaczmarka w reprezentacji Polski, kiedy był asystentem Leo Beenhakkera.
W drużynach mają wystąpić m.in. Tomasz Iwan, Paweł Golański, Wojciech Kowalewski, Jacek Krzynówek, Jerzy Dudek, Radosław Matusiak, Arkadiusz Radomski, Radosław Sobolewski, Michał Żewłakow, Maciej Żurawski, Marek Saganowski , Sylwester Czereszewski, Mariusz Jop, Ivica Kriżanac, Radosław Michalski, Sebastian Mila, Andrzej Niedzielan i Sławomir Wojciechowski . W sztabach trenerskich znajdą się Leo Beenhakker, Bogusław Kaczmarek, Adam Nawałka, Jan de Zeeuw, Wojciech Łazarek i Czesław Boguszewicz.
Bogusław Kaczmarek urodził się 6 marca 1950 roku. Karierę trenerską rozpoczął w wieku 34 lat, najpierw jako trener juniorów Lechii Gdańsk, a następnie jako asystent trenera seniorów. Od 1989 roku prowadził Lechię jako pierwszy trener. Później pracował w Stomilu Olszyn, Zawiszy Bydgoszcz, Sokole Tychy, GKS-ie Bełchatów, Petrochemii Płock, GKS-ie Katowice, Dyskobolii Grodzisk Wlkp. i Górniku Łęczna. Na koniec kariery trenerskiej objął Lechię Gdańsk. Przez lata wychował pokolenia polskich piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Cetnarski: nie czuję się MVP sezonu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Moim sukcesem jest przede wszystkim to, że tyle lat wytrwałem na posterunku. Były to trudne czasy. Pracując jako trener przeżyłem okres transformacji ustrojowej. Pracując w biednych klubach, w których czasami były spartańskie warunki dostałem niezłą szkołę. Będąc w Lechii przez 3,5 roku i pracując jako trener zostałem wyposażony w atrybuty nieodzowne, by przez tyle lat utrzymać się w różnych warunkach na poziomie ekstraklasowym i przez dwa lata w reprezentacji - powiedział Kaczmarek.
Doświadczony szkoleniowiec będzie miał okazję spotkać wielu starych znajomych. - Zawsze się bardzo cieszę, jak moi wychowankowie mają tego rodzaju uroczystości. To bardzo miłe. Cieszę się, gdy z młodszych emanuje radość i eksponują to, co najpiękniejsze w ich dotychczasowym życiu - zauważył Wojciech Łazarek. - Ja trenera Kaczmarka znam od wielu lat. Gdy reprezentację obejmował Leo Beenhakker była początkowo idea, by sztab był tylko holenderski. Później jednak wzięliśmy do niego Polaków. Dariusz Dziekanowski był wówczas selekcjonerem do lat 19, doszedł też Andrzej Dawidziuk jako trener bramkarzy i Adam Nawałka. Ze względu na specyfikę Polski, potrzebowaliśmy też jednego starego lisa, który zna od podszewki środowisko i piłkarzy. Dlatego zaproponowałem też Bogusława Kaczmarka - wspomniał Jan de Zeeuw.