Ekstraklasa: Górnik Zabrze w I lidze! Trzeci spadek 14-krotnych mistrzów Polski

Już przed 37. kolejką było wiadomo, że do I ligi spadło Podbeskidzie Bielsko-Biała, a obok Górnika Zabrze spadkiem zagrożony był jedynie Górnik Łęczna. Zabrzanom utrzymanie w elicie dawał tylko jeden scenariusz: ich zwycięstwo z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i porażka łęcznian ze Śląskiem Wrocław. WKS pokonał drużynę Andrzeja Rybarskiego 3:2, ale Górnik Zabrze nie zdołał pokonać Słoni (1:1) i pożegnał się z ligą.

QUIZ: Skandale, awantury i sensacje w ekstraklasie. Sprawdź, czy pamiętasz te wydarzenia!

Klub z Roosevelta 81 spadł z Ekstraklasy po raz trzeci w historii. Odkąd w 1956 roku zabrzanie awansowali do najwyższej ligi, pożegnali się z nią w sezonach 1977/1978 i 2008/2009. Po obu spadkach Górnik wrócił do elity już po roku. Jak będzie tym razem? Przypomnijmy, że w 2010 roku do Ekstraklasy wprowadził go sam Adam Nawałka.

Podbeskidzie pożegnało się z Ekstraklasą z przytupem. Bielszczanie poszli z Wisłą Kraków na wymianę ciosów i choć przegrali z Biała Gwiazdą 3:4, to kibice Górali nie będą źle wspominać ostatniego meczu swojej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.

ZOBACZ WIDEO Krajobraz po powołaniach. Kto dostanie przepustkę do Francji? (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Wisła dzięki tej wygranej została mistrzem grupy spadkowej, ale 9. miejsce nie zaspokaja ambicji krakowskiego klubu. Dość powiedzieć, że to najniższa pozycja Białej Gwiazdy w trwającej od grudnia 1997 roku "ery Bogusława Cupiała".

Warto jednak podkreślić, że odkąd Wisłę prowadzi Dariusz Wdowczyk, czyli od 13 marca, Biała Gwiazda nie ma sobie równych w Ekstraklasie. W 11 rozegranych pod wodzą Wdowczyka meczach krakowianie zdobyli 24 punkty, strzelając aż 28 goli.

W czwartym sobotnim meczu Jagiellonia Białystok pokonała Koronę w Kielcach 3:1.