Spekulacje na temat powrotu Matsa Hummelsa do macierzystego Bayernu Monachium trwały od kilku tygodni. We wtorek klub poinformował o pozyskaniu środkowego obrońcy, a kwota transferu sięgnęła 35 mln euro.
- To były nerwowe tygodnie, ponieważ musiałem podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu. Wiem, że wielu osobom trudno zrozumieć mój wybór, ale ostatecznie postanowiłem, iż po wspaniałych ośmiu i pół roku w Dortmundzie nadszedł czas na nowe wyzwanie i chcę spróbować czegoś nowego - napisał zawodnik w wydanym oświadczeniu.
- Z ciężkim sercem opuszczam zespół, w którym wzrastałem i z którym świętowałem wspaniałe sukcesy. Dziękuję wszystkim za wspólną pracę, w szczególności moim trzem trenerom, dyrektorowi Michaelowi Zorcowi i prezesowi Hansowi-Joachimowi Watzke oraz kolegom z drużyny - stwierdził Hummels.
Kiedy transfer wydawał się już przesądzony, kibicom Borussii trudno było uwierzyć w to, że Hummels rzeczywiście przejdzie do Bayernu. - Oczywiście otrzymałem wiele wiadomości i komentarzy, przekonujących mnie do pozostania w BVB. Niezwykłe było także wsparcie, które dostałem po meczu z Wolfsburgiem. Bardzo to doceniam, to wszystko pokazuje wyjątkowość fanów Borussii - podsumował zawodnik.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Transfer Roberta Lewandowskiego za 100 mln euro? Ekspert widzi taki scenariusz