Stomil - Zawisza: Kosztowna strata punktów bydgoszczan

Zawisza Bydgoszcz zaledwie zremisował w Olsztynie ze Stomilem 1:1 i wobec wygranych Arki i Wisły niemal stracił szanse na powrót do Ekstraklasy.

Pierwszą groźną okazję na objęcie prowadzenia mieli zawodnicy gości, którzy po kontrze nie potrafili oddać strzału na bramkę Piotra Skiby. Zmarnowana szansa niemal natychmiast zemściła się. W 7. minucie błąd defensywy Zawiszy wykorzystał Rafał Kujawa.

Szybko zdobyty gol ustawił mecz. Bydgoszczanie musieli zaatakować, a Stomil mógł próbować punktować rywali, wyprowadzając kontry. Zawodnicy spadkowicza z Ekstraklasy nie potrafili stworzyć sobie dobrej okazji do doprowadzenia do remisu. Uderzeń z dystansu próbował Kamil Drygas, ale strzały były zbyt anemiczne, aby zaskoczyć Skibę.

Gdy wydawało się, że do przerwy utrzyma się skromne prowadzenie Stomilu, Zawisza wyrównał. Sam na sam z bramkarzem znalazł się szybki Jakub Smektała, który nie zmarnował dogodnej okazji.

W drugiej części wyjść na prowadzenie mogli goście, jednak uderzenie aktywnego w tym fragmencie pojedynku Smektały padło łupem Skiby. Olsztynianie szans upatrywali głównie w osobie Michała Trzeciakiewicza. Rosły zawodnik kilka razy uderzył z dystansu, ale próby były niecelne lub też dobrze interweniował Damian Węglarz.

Mecz w Olsztynie zakończył się remisem, z którego goście nie mogą być zadowoleni. Ich strata do miejsc premiowanych awansem powiększyła się.

Stomil Olsztyn - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:1)
1:0 - Kujawa 7'
1:1 - Smektała 45'

Składy:

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Piotr Klepczarek, Tomasz Wełna, Jarosław Ratajczak - Karol Żwir, Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Michał Trzeciakiewicz, Piotr Głowacki (66' Tsubasa Nishi) - Rafał Kujawa.

Zawisza Bydgoszcz: Damian Węglarz - Sebastian Kamiński, Toni Markić, Kamil Drygas, Blazo Igumanović - Damian Michalik (77' Karol Angielski), Mica, Gal Arel (72' Wasił Panajotow), Sylwester Patejuk, Jakub Smektała - Szymon Lewicki.

Żółte kartki: Klepczarek, Trzeciakiewicz, Bucholc (Stomil) oraz Mica, Panajotow (Zawisza).
Sędzia:

Artur Aluszyk (Szczecin).

Komentarze (5)
avatar
Stratoman
25.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i TRENERA Z NAZWISKIEM. Czy potrzebny był konflikt z Tarasiewiczem, PANIE OSUCH!!!. 
avatar
Stratoman
25.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do kitu ta drużyna!!!, jak Osuch nie zbuduje ponownie takiego zespołu który zdobył puchar polski,to będzie nadal wielka lipa.Nie należało sprzedawać tej drużyny,która się doskonale rozumiała,a Czytaj całość
avatar
TOM BKS BKS BKS
24.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
ALPACA
23.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jest mi smutno :( 
Club Brugge
23.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Na innym portalu jest wynik 1:2 dla Zawiszy....smieszne to...