Ligue 1: AS Monaco górą w zakurzonym hicie, Olympique Marsylia zagrożony spadkiem!

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER

Kiedyś to byłby hit, ale obecnie tylko AS Monaco gra na miarę oczekiwań. W starciu z Olympique Marsylia podopieczni Leonardo Jardima triumfowali 2:1, a rywal wciąż nie może być pewny utrzymania w Ligue 1!

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze objęli prowadzenie w 47. minucie po precyzyjnym strzale Bernardo Silvy z 18 metrów. Na kwadrans przed końcem do siatki trafił natomiast Andrea Raggi, który wykorzystał zgranie Fabinho po rzucie rożnym.

Marsylczyków stać było tylko na trafienie honorowe. Jego autorem był Michy Batshuayi, lecz ten gol padł zdecydowanie za późno - dopiero w 93. minucie. Ekipa Michela nie miała już czasu, by chociaż spróbować wyrównać.

Monaco triumfowało 2:1 i jest teraz wiceliderem z przewagą dwóch punktów nad Olympique Lyon.

Drużyna ze Stade Velodrome ma natomiast o czym myśleć. Zajmuje kompromitujące 15. miejsce i na cztery kolejki przed końcem sezonu ma sześć oczek przewagi nad strefą spadkową. Wciąż zatem nie może być pewna utrzymania w Ligue 1!

AS Monaco - Olympique Marsylia 2:1 (0:0)
1:0 - Bernardo Silva 47'
2:0 - Andrea Raggi 75'
2:1 - Michy Batshuayi 90+3'

Składy:

AS Monaco: Danijel Subasić - Andrea Raggi, Ricardi Carvalho, Wallace, Fabinho, Jeremy Toulalan (77' Thomas Lemar), Tiemoue Bakayoko, Helder Costa, Bernardo Silva, Nabil Dirar (88' Ivan Cavaleiro), Lacina Traore (71' Guido Carrillo).

Olympique Marsylia: Steve Mandanda - Benjamin Mendy, Karim Rekik, Nicolas N'Koulou, Javier Manquillo, Lucas Silva (67' Florian Thauvin), Alaixys Romao, Lucas Ocampos (54' Georges-Kevin N'Koudou), Remy Cabella (77' Steven Fletcher), Bouna Sarr, Michy Batshuayi.

Żółta kartka: Andrea Raggi (AS Monaco).

Sędzia: Anthony Gautier.

Źródło artykułu: