W 52. minucie Christopher Buchmann dograł piłkę w pole karne, gdzie Waldemar Sobota umiejętnie przepuścił ją między nogami. Dzięki zagraniu naszego rodaka Fabrice-Jean Picault nie miał już żadnych problemów ze zdobyciem gola otwierającego wynik, bo obrońcy VfL zupełnie się pogubili.
Nie minął kwadrans, a po ładnej kombinacji z Sobotą Picault ponownie pokonał bramkarza Bochum. Reprezentant Polski zaliczył w tej akcji drugą asystę w bieżącym sezonie, a poza tym ma w dorobku trzy gole (przeciwko Unionowi Berlin, SpVgg Greuther Fuerth i SC Paderborn).
Na cztery kolejki przed końcem sezonu wiadomo już, że St. Pauli nie dogoni SC Freiburg oraz RB Lipsk, ale może jeszcze prześcignąć plasujące się na pozycji barażowej 1.FC Nuernberg. Do tego zespołu Piraci tracą 7 punktów, zatem ich szanse nie są zbyt duże.
FC St. Pauli - VfL Bochum 2:0 (0:0)
1:0 - Picault 52'
2:0 - Picault 65'