Buffon mógłby wejść na północną ścianę Mount Everestu! Jego rekord oszałamia

Jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji narodowych, Gianluigi Buffon pobił rekord minut bez straty gola w Serie A. W tym czasie mógłby spokojnie wejść na północną ścianę Mount Everestu.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarz Juventusu był niepokonany przez 973 minuty, a to ponad 16 godzin gry. Gdyby Buffon był tak dobrym alpinistą, jak Hans Kammerlander, mógłby spokojnie w tym czasie wejść na północną ścianę najwyższego szczytu na świecie - Mount Everestu. W Italii dziennikarze ścigają się w wymyślaniu porównań, by podkreślić fenomenalny wyczyn Gigiego i przypominają, że 16 godzin to także czas lotu z Rzymu na drugi koniec świata, do Melbourne. No cóż, rekord Buffona działa na wyobraźnię.

12 meczów, w których Buffon pokonał wynik Sebastiano Rossiego, to demonstracja siły Juventusu, opartego na trzech znakomitych obrońcach: Chiellinim, Barzaglim i Bonuccim, często wspieranych przez Ruganiego czy Evrę. To także rekord bez czasu doliczonego do kolejnych gier. Według statystyk, Buffon stracił aż 50 minut w wyniku niewliczania go do oficjalnych statystyk. W Italii dziennikarze zastanawiają się, czy władze ligi nie powinny zmienić zasad. Przeciwnicy obecnej formuły wskazują na przykład Buffona, którego rekord wynosiłby magiczne 1023 minuty. Sugerują także, że często arbitrzy mylą się w ocenie przerw w trakcie gry i doliczają czas nieadekwatny do ich liczb. Z kolei zwolennicy starych zasad przypominają, że dodatkowe minuty dotyczą przerw, w których gra jest wstrzymana i nie można strzelić gola. Dlatego dodawanie tych minut do bilansu piłkarzy, byłoby zwyczajnie niesprawiedliwe.

Zobacz wideo: "4-4-2": kto pojedzie na Euro 2016?

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: