Mocne słowa piłkarza Liverpoolu: Klopp mnie ignoruje

East News
East News

Christian Benteke nie wytrzymał i poskarżył się na łamach belgijskich mediów o swojej sytuacji w Liverpoolu i relacjach z Juergenem Kloppem.

- Niektórzy koledzy twierdzili, że mam szczęście w związku z przyjściem Kloppa, gdyż wzrosną moje szanse na występy - powiedział Christian Benteke na łamach Sport/Voetbalmagazine cytowany przez SkySports.

- Kiedy trener mówi w wywiadach, że chciał cię sprowadzić do Dortmundu, a potem spotykasz się z nim w innym klubie i jesteś ignorowany przy ustalaniu składu, staje się to ciężkie do zrozumienia - żali się belgijski napastnik, który najczęściej siedzi na ławce rezerwowych u Juergena Kloppa.

Według mediów Benteke nie pasuje do taktyki, którą stosuje Liverpool FC. Oparta jest ona na wysokim pressingu. - Nie uważam, żebym nie pasował do niej. Mogę wysoko atakować przeciwnika, przecież nie gramy stylem FC Barcelony - dodał.

Zobacz wideo: Przerażające plany terrorystów. Ataki na stadiony pełne ludzi

Komentarze (1)
avatar
MITCH
24.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Benteke to największe nieporozumienie czasów Rodgersa, co prawda potrafił nieraz i nie dwa pokonać bramkarza przeciwników ale jego styl gry jest irytujący - jest lepszą bo strzelającą i trochę Czytaj całość